Chelsea zapewniła sobie wczoraj grę w Lidze Mistrzów, oznacza to jeszcze większy budżet na transfery tego lata.

Nie da się ukryć, że jedną z pozycji, która może wymagać wzmocnień są skrzydła i remedium na to ma być sprowadzenie zawodnika, który miał swego czasu być następcą Leo Messiego w Barcelonie.

Ansu Fati, bo o nim mowa, ma za sobą dwa bardzo nieudane sezony, w których był nawet wypożyczany do Brighton.

Teraz Helena Condis, która jest bardzo mocnym źródłem w temacie Barcelony, podaje że The Blues złożyli ofertę za skrzydłowego. Poza Chelsea interesuje się nim także AS Monaco.

Choć zawodnik zapowiadał się na prawdziwą perłę, to jego rozwój zatrzymały poważne kontuzje, po których nie był już tym samym graczem. Chelsea nadal jednak widzi potencjał w tym niespełna 23-letnim graczu, dlatego pragną go pozyskać.