Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Newcastle United.

Jak ważny jest mecz z Newcastle?

-To wielki mecz, to wielki mecz. Mecz z United będzie wielki, mecz z Forest będzie wielki. Teraz mamy jeszcze trzy mecze, ważne mecze. W niedzielę musimy nabrać rozpędu. Mamy dobrą passę, jesteśmy w dobrym nastroju i miejmy nadzieję, że zagramy dobry mecz i wygramy.

Czy możemy spodziewać się podobnego składu do tego, który zagrał z Liverpoolem w ostatni weekend?

-Z naszej strony? Tak, zobaczymy. Zobaczymy.

Wczesna godzina rozpoczęcia meczu wpływa na przygotowania?

-To nie jest idealna sytuacja. Mecz jest o 12, ale musimy go rozegrać. Musimy więc natychmiast się dostosować, przygotować grę w najlepszy sposób i jak powiedziałem, miejmy nadzieję, że będziemy mogli kontynuować nasz dobry moment.

Jak zamierzasz sprawić, by twoi piłkarze zapomnieli o dzisiejszym (czwartkowym) wieczorze  i ponownie skupili się na tym na Premier League?

-Jutro zaczniemy przygotowywać się do Newcastle. Mamy dwa dni, jutro i sobotę. Piłkarze muszą być skupieni na meczu z Newcastle, ponieważ jest to następny mecz i musimy dać z siebie wszystko.

Walka w środku pola będzie ważna. Co sądzisz o Sandro Tonalim w tym sezonie?

-To prawdopodobnie najlepszy piłkarz Newcastle w tym sezonie. Jak na niego, radzi sobie bardzo dobrze. To fantastyczny zawodnik. Znam go, odkąd był w Brescii, potem przeniósł się do Milanu, a teraz jest w Anglii.

-To fantastyczny zawodnik, dobrze sobie radzi, ale oni mają wielu, wielu dobrych zawodników. To różni zawodnicy. Spróbujemy przygotować się do meczu w najlepszy sposób, w sposób, który naszym zdaniem możemy wygrać i miejmy nadzieję, że na koniec będziemy zadowoleni z wyniku.

Czy faktycznie wolisz tego typu mecze, w których przeciwnik naprawdę daje z siebie wszystko?

-Tak, są bardzo agresywni. Są bardzo agresywni, zwłaszcza gdy jesteśmy na swojej połowie. To drużyna, która jest agresywna, naciska 1 na 1. Zazwyczaj, gdy piłka jest na ich połowie, grają niskim blokiem. To zespół, który jest bardzo silny fizycznie i bardzo agresywny.

Czy myślisz, że to wydobędzie z twojego zespołu to, co najlepsze?

-Mam taką nadzieję. Mam taką nadzieję. Graliśmy przeciwko drużynom, które grają niskim blokiem, starają się być agresywne i zrobiliśmy kilka dobrych zagrań w obu sytuacjach. Mam nadzieję, że w niedzielę zagramy dobry mecz.

Środek pola Newcastle był w tym sezonie bardzo chwalony. Czy masz nadzieję, że Enzo Fernandez, Romeo Lavia i Moises Caicedo staną się kluczowym elementem twojego zespołu w przyszłości?

-Tak, z pewnością. Po meczu z Liverpoolem niektórzy z was mówili, że mamy tą samą jedenastke po 6 miesiącach. Zagraliśmy tą samą jedenastką po sześciu miesiącach. To ważne, kiedy możesz kontynuować z tymi samymi zawodnikami. Teraz mamy Romeo, który jest sprawny, Moi ma się dobrze, Enzo ma się dobrze, Cole ma się dobrze. Oni mają Bruno Guimaraesa, Tonaliego, Murphy’ego i Joelintona, który jest kontuzjowany. Mają różnych graczy, którzy są dobrymi zawodnikami i spodziewam się na pewno wielkiego meczu.

Czy powstrzymanie Alexandra Isaka jest kluczem do zatrzymania Newcastle?

-Myślę, że Isak jest topowym graczem, ale to nie wystarczy. Jest więcej graczy, więc musimy pracować jako zespół i musimy ich zatrzymać jako zespół.

Wczesna godzina rozpoczęcia meczu nie jest dla ciebie idealna, ale w Newcastle panuje onieśmielająca atmosfera. Czy masz nadzieję, że fakt, że jest tak wcześnie, trochę to zmniejszy?

-Tak myślisz? [śmiech]

Nigdy nie wiadomo, tak może być.

-Tak, dokładnie. Nie wiem. Nie wiem. Na pewno kibice będą fantastyczni. Zawodnicy to zaakceptują i bez wątpienia sobie z tym poradzą.

Czy jesteś sfrustrowany z powodu aktualnej pozycji w tabeli, biorąc pod uwagę, gdzie byliście w połowie sezonu?

-Nie, moja frustracja polega na tym, że mieliśmy wiele meczów, w których stworzyliśmy wystarczająco dużo szans, aby wygrać mecz, a nie wygraliśmy. Ale teraz nie jest moment, aby o tym myśleć. Teraz jest moment, aby spróbować zrobić jak najwięcej w tych trzech ostatnich meczach, a potem zobaczymy.

Czy czujesz, że nie powinieneś być w takiej sytuacji, biorąc pod uwagę te mecze?

-Myślę, że moglibyśmy mieć więcej punktów. Teraz jesteśmy, gdzie jesteśmy i musimy wygrać mecze, które mamy.

Wiem, że nie chciałbyś liczyć punktów, ale biorąc pod uwagę, że masz do rozegrania mecze z Forest i Newcastle, czy istnieje możliwość, że dwa zwycięstwa mogą wystarczyć?

-Nie, postaramy się wygrać trzy mecze, które mamy. Ile punktów potrzebujemy, aby zająć miejsce w pierwszej piątce, nie mam pojęcia, ponieważ zależy to również od innych wyników, ale musimy skupić się na sobie i spróbować wygrać te trzy mecze. Nie wiemy, czy będą to dwa czy jeden, ale skupiamy się na wygraniu trzech spotkań, które mamy.

 

 

ŹRÓDŁOfootball.london