Kiernan Dewsbury-Hall pochwalił profesjonalizm i zaangażowanie drużyny Chelsea po ich awansie do finału Ligi Konferencji UEFA, w którym pokonali Djurgården. Pomocnik zdobył jedyną bramkę w rewanżowym meczu półfinałowym na Stamford Bridge, co przypieczętowało ich zwycięstwo 5:1 w dwumeczu.

– To niesamowite być w finale. Od początku sezonu naszym celem było zajść jak najdalej w tych rozgrywkach. To były długie miesiące, ale teraz został nam jeden mecz i mam nadzieję, że uda nam się zdobyć trofeum.

Dewsbury-Hall podkreślił, że zdobycie pucharu „znaczyłoby wszystko” i zaznaczył, że drużyna zasługuje na uznanie za swoje osiągnięcia: „Wiele osób mówiło, że powinniśmy wygrać od początku sezonu, ale jeśli to zrobimy, zasługujemy na dużo uznania. Wiem, jak wygląda futbol – to nie jest łatwe.”

Opisując swoją bramkę, Dewsbury-Hall powiedział: „Oni grają nisko, ale na szczęście zobaczyłem trochę przestrzeni, Tyrique [George] zagrał mi świetną piłkę, zachowałem trochę spokoju i miło było zdobyć gola.”

Pomocnik wyraził również zadowolenie z obecności młodych talentów na boisku i cieszył się z możliwości wspierania takich graczy jak Reggie Walsh, który w wieku 16 lat zadebiutował w pierwszym składzie Chelsea przeciwko Djurgården.

– Jestem tu po to, by prowadzić młodych zawodników. Reggie Walsh ma 16 lat i był fantastyczny oraz opanowany. Moim zadaniem jest po prostu powiedzieć im, by grali tak, jak potrafią. Widzieliście to u zawodników, którzy grali – bardzo opanowani, bardzo spokojni. To zasługa akademii.

Finał Ligi Konferencji UEFA odbędzie się 28 maja we Wrocławiu, gdzie Chelsea zmierzy się z Realem Betis.

ŹRÓDŁOChelsea FC