Chelsea oraz Real Madryt staną do walki o środkowego obrońcę Benfiki, Tomasa Araujo.

Reprezentant Portugalii znajduje się na radarze Londyńczyków już od ubiegłego lata. Był on wówczas jednym z celów transferowych, który wywołał nie małe zaskoczenie. Ostatecznie Araujo pozostał w Benfice, gdzie ugruntował swoją pozycję.

Zimą jednak The Blues otrzymali sygnał, że obrońca będzie „do wyjęcia” w niedalekiej przyszłości. Podpisał on bowiem nowy kontrakt, w którym zawarta jest nowa, niższa klauzula w wysokości 80 milionów euro. Poprzednia wynosiła aż 100 milionów.

Jednak według portalu CaughtOffside, Londyńczycy nie są jedynymi zainteresowanymi. Do gry ma dołączyć także Real Madryt, który w ostatnim czasie zrezygnował z Deana Huijsena. Królewscy nie zdecydowali jeszcze czy ruszą po nowego obrońcę z pełnym zdecydowaniem. To może dać przewagę Chelsea w ewentualnym wyścigu o któregoś z piłkarzy.


 

ŹRÓDŁOCaught Offside