Nie najlepsza dyspozycja Chelsea sprawia, że w mediach zaczyna spekulować się nad przyszłością Cole’a Palmera, który według niektórych może marnować się w szeregach The Blues.
Palmer to jeden z naprawdę niewielu świetnych ruchów transferowych Chelsea po wielkich zmianach w strukturze klubu. The Blues wyciągnęli utalentowanego Anglika z szeregów Manchesteru City za niespełna 50 milionów euro, a 22-latek bardzo szybko stał się jednym z najlepszych graczy ofensywnych w całej Premier League.
Wychowanek Obywateli rozegrał absolutnie przebojowy debiutancki sezon dla Chelsea. W tej kampanii radzi sobie jednak nieco gorzej, choć nadal jego liczby nie należą do najgorszych (14 bramek oraz 9 asyst w lidze).
W drugiej połowie sezonu cała ekipa The Blues ma jednak zdecydowanie więcej problemów niż na początku kampanii. Chelsea wciąż nie jest pewna, czy wreszcie uda jej się awansować do upragnionej Ligi Mistrzów. W mediach spekuluje się, że jeśli zespół Mareski nie zdołałby wrócić do tych elitarnych rozgrywek to pod znakiem zapytania stanęłaby przyszłość Palmera na Stamford Bridge. Wielu twierdzi, że tak utalentowany gracz mógłby marnować się w drużynie z Londynu i powinien szukać swoich szans gdzie indziej.
Serwis TBR Football twierdzi jednak, że sam piłkarz absolutnie nie ma zamiaru opuszczać stolicy Wielkiej Brytanii. Palmer ma nie być zainteresowany przenosinami do Manchesteru United lub Liverpoolu, które miały rzekomo wykazywać nim zainteresowanie. Według tego portalu lider The Blues jest w pełni skupiony na powrocie do swojej najwyższej dyspozycji i wciąż pragnie występować przy tym w barwach Chelsea.
Obecny kontrakt Cole’a Palmera obowiązuje do końca czerwca 2033 roku.
