Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej po spotkaniu z Southampton.

Jakie to uczucie słyszeć kibiców skandujących „odzyskaliśmy naszą Chelsea” i śpiewających twoje imię?

-To było bardzo dobre uczucie, szczególnie dlatego, że widać, że są szczęśliwi. To jest nasz cel i dlatego pracujemy każdego dnia, aby byli szczęśliwi. Dzisiejszy wieczór był bardzo dobrym uczuciem, a zwłaszcza to, że widzą, że Chelsea wróciła, to jest najważniejsze.

Mogliście strzelić dzisiaj 10 bramek. Czy jesteś zadowolony z tych pięciu?

-Jestem bardzo zadowolony z tych pięciu bramek, ale nie jestem zadowolony z pierwszych 10 czy 15 minut. Powodem, dla którego mieliśmy wtedy problemy, jest to, że przygotowaliśmy się do meczu, aby naciskać pressingiem jeden na jednego, ale w pierwszych 15 lub 20 minutach nie robiliśmy tego.

-Potem dostosowaliśmy to i gra była znacznie lepsza. Mogliśmy strzelić więcej, ale pięć goli wystarczy.

Czy jesteś zadowolony z rozkładu bramek?

-Powiedzieliśmy, jeśli pamiętasz z początku sezonu, że skrzydłowi, ofensywni pomocnicy i napastnik będą odpowiedzialni za zdobywanie bramek. Możesz zobaczyć gole Noniego, Cole’a, Jadona, Nico, Christo- wszyscy są ofensywnymi zawodnikami i to dobre uczucie, że wszyscy mogą być zaangażowani w zdobywanie bramek.

-Myślę, że są tylko trzy lub cztery drużyny, które straciły mniej bramek niż my. Jesteśmy więc bardzo szczęśliwi.

Czy to miłe dla właścicieli, że fani Chelsea skandowali „odzyskaliśmy naszą Chelsea”?

-Myślę, że to dobre uczucie nie tylko dla właścicieli. Na pewno dla nich, ale także dla piłkarzy, dla klubu, dla kibiców. To dobre uczucie dla nas wszystkich.

Na początku sezonu ludzie mówili, że Chelsea jest zbyt chaotyczna…

-Skupiamy się na tym od samego początku. Myślę, że wyniki na pewno bardzo pomagają; uspokajają trochę szum wokół klubu. To dobre uczucie, zwłaszcza widzieć zadowolonych fanów, ponieważ po ostatnich dwóch latach, wiesz lepiej ode mnie, wydarzyło się wiele rzeczy. Teraz czują się dobrze i jest to dobre uczucie również dla nas.

Co sądzisz o decyzji o czerwonej kartce?

-Widziałem akcję, a potem sędzia sprawdził VAR i podjął decyzję. Nic dodać, nic ująć.

Czy uważasz, że była wystarczająco sprawiedliwa?

-Tak.

Czy powiedziałbyś, że Chelsea jest drużyną, za oglądanie której chciałbyś zapłacić pieniądze… tak jak powiedziałeś ostatnio o Cole’u Palmerze i Joao Felixie?

-Jeśli ktoś tak twierdzi, to jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. Jak już mówiłem, Cole i Joao to gracze, którzy widzą różne rzeczy, których reszta nie jest w stanie dostrzec. Nie oznacza to, że reszta nie jest dobra.

-Dobrą rzeczą jest to, że widzimy tego typu graczy zaangażowanych w sposób, w jaki chcemy grać, są szczęśliwi, strzelają bramki, asystują, to jest dla nas najważniejsze.

Filip Jorgensen wybronił dziś kilka dobrych sytuacji. Czy ma szansę wystąpić w bramce przeciwko Tottenhamowi?

-Tego dnia zagra Sanchez i 10 zawodników. Jedynym pewnym zawodnikiem jest Sanchez.

Pominąłeś Noniego Madueke w meczu z Aston Villą. Co sądzisz o jego dzisiejszej odpowiedzi?

-Noni potrafi znacznie więcej. W momencie, gdy zaczyna zdobywać bramki lub asystować i jest szczęśliwy, zaczyna trochę opuszczać swój poziom, a powodem, dla którego nie grał, jest to, że nie podoba mi się sposób, w jaki trenował.

-Musi zrozumieć, że każdego dnia musi trenować dobrze. Musi być ambitny. Zdobył dziś jedną bramkę, musi zdobyć drugą i trzecią. Musi zdobywać więcej asyst.

-Ale ogólnie radzi sobie świetnie, fantastycznie. Pod względem liczb radzi sobie jeszcze lepiej. Noni musi zrozumieć, że musi więcej pracować, ponieważ może być dużo, dużo, dużo lepszy.

Czy skład, który posiadasz, pozwala ci na podejmowanie takich decyzji w przypadku Noniego?

-Ale także dlatego, że z tyłu są gracze, którzy są gotowi. Mamy czterech skrzydłowych, którzy są bardzo dobrzy. Pedro i Noni na prawą stronę, Jadon i Misha na lewą, a w momencie, gdy jeden z nich wypadnie z jakiegokolwiek powodu, jest jeden, który go zastąpi.

-Noni nie może odpuszczać, ponieważ Pedro radzi sobie fantastycznie. Jeśli Pedro odpuści, to Noni tam jest. To samo dzieje się po drugiej stronie. To jest to, co muszą zrozumieć, jeśli chcemy zbudować coś wielkiego.

 

ŹRÓDŁOfootball.london