Akademia Chelsea słynie z wysyłania w świat wielkich gwiazd. Real Madryt po raz kolejny jest zainteresowanym wychowankiem Chelsea, lecz tym razem nie chodzi o Reece Jamesa, a o Josha Acheamponga.
O Acheampongu zrobiło się głośno już w zeszłym sezonie, gdy kilkukrotnie zasiadał na ławce rezerwowych, a nawet zaliczył on debiut w Premier League. Obok tak wielkiego talentu, jakim niewątpliwie jest Josh, nie można przejść obojętnie. Wiele klubów obserwuje sytuację 18-latka w ekipie The Blues.
Głównym zainteresowanym ma być Real Madryt, który w obliczu kontuzji Carvajala, chce kupić Anglika do swojego zespołu. W Madrycie rozpatrują styczniowy transfer Acheamponga. Królewscy to jednak nie jedyny zespół zainteresowany usługami Josha. Wśród innych klubów wymienia się Liverpool, Newcastle czy Tottenham. Wszystkie te drużyny od dawna obserwują Acheamponga w meczach drużyny do lat 20.
Stanowisko Chelsea jednak jest jasne. Acheampong nie jest na sprzedaż. The Blues widzą w Angliku ogromny talent i potencjał i myślą o nim jako o filarze kadry w przyszłości. Josh ma się stać kimś, kim obecnie jest Levi Colwill.