Zarówno Chelsea jak i Nottingham Forest zostali oskarżeni o brak kontroli nad zawodnikami podczas niedzielnego spotkania obu ekip. W trakcie meczu doszło do przepychanek piłkarzy, w których brało udział po kilku graczy z wymienionych drużyn.

Jednym z uczestników zdarzenia był Nicolas Jackson, który uderzył defensora Nottingham, Morato – jednak Senegalczyk uniknie jakiejkolwiek kary. Napastnik Chelsea nie został oskarżony przez FA, jako że jeszcze podczas meczu całą sytuację przeanalizował system VAR i nie dopatrzył się podstaw do kary czy zawieszenia.

Inaczej jest jednak z samymi klubami – przedstawiciele The Blues oraz Forest mają czas do czwartku, aby odnieść się do zarzutów.

Takie przewinienia kończą się karami finansowymi – zazwyczaj jest to 25 tysięcy funtów, jednak piłkarze Chelsea już raz w tym sezonie zostali ukarani za podobne rzeczy, więc oczekuje się, że kara będzie dwukrotnie wyższa.

ŹRÓDŁOStandard Sport