Enzo Maresca nie jest największym fanem talentu Noniego Madueke – młody skrzydłowy w dwóch pierwszych meczach był zaledwie zmiennikiem, z czego na boisku pojawił się tylko w tym drugim meczu.
Madueke szybko jednak udowodnił, że jest piłkarzem na którego warto stawiać i zdobył gola we wczorajszym spotkaniu.
Jak to wszystko podsumował szkoleniowiec?
– Lubię Noniego Madueke.
– Jego jedynym problemem jest to, aby zachować konsekwencję na każdej sesji treningowej.
Maresca został zapytany także o plotki dotyczące możliwego odejścia Anglika.
– Chciałbym zatrzymać go w klubie, to oczywiste. Rzeczywistość jest jednak taka, że póki okno nie jest zamknięte, wszystko może się wydarzyć.