Reece James wciąż męczy się z kontuzjami. The Athletic poinformowało, że Anglik kolejny raz ma problemy mięśniowe.
Wychowanek oraz kapitan The Blues już od kilku lat zmaga się z potężnymi problemami zdrowotnymi, które skutecznie hamują jego rozwój. 24-latek w minionym sezonie wreszcie zdecydował się poddać operacji, która miała poprawić jego stan zdrowia.
James wrócił do gry w maju i zdawało się, że jego kondycja fizyczna ma się całkiem nieźle. Tak też było podczas minionego obozu przygotowawczego Chelsea w Stanach Zjednoczonych. Prawy obrońca rozegrał w sparingach aż 324 minuty.
The Athletic przekazało jednak, że James kolejny raz nabawił się urazu mięśniowego w nodze. To taki sam rodzaj kontuzji, jaki męczył go przez ostatnie lata. 24-latek poczuł ból podczas jednego z treningów w Cobham. Źródła The Athletic twierdzą jednak, że to drobny uraz.
James i tak ominąłby początek sezonu Premier League ze względu na zawieszenie po czerwonej kartce z przedostatniej kolejki zeszłej kampanii. W Chelsea jako datę powrotu defensora na boisko wyznacza się wstępnie 14 września i mecz ligowy z Bournemouth.