Chelsea i Tottenham ponownie zmierzą się na transferowym ringu. Tym razem celem ma być jeden z najbardziej rozchwytywanych młodych napastników w Europie — Samu Aghehowa z FC Porto. Hiszpan przebojem wdarł się do ligi portugalskiej i w szybkim tempie stał się kluczową postacią zespołu prowadzonego przez Francesco Farioliego.
Według doniesień portugalskiego dziennika Correio da Manhã, André Villas-Boas, były menedżer Chelsea, a obecnie prezydent Porto, rozważa sprzedaż swojego snajpera. Klub oczekuje za zawodnika około 80 milionów euro, pomimo tego, że w kontrakcie zawodnika widnieje klauzula wynosząca aż 100 milionów.
Aghehowa w przeszłości był blisko przenosin na Stamford Bridge – latem 2024 roku Chelsea miała zapłacić za niego 35 milionów funtów, jednak transfer upadł w ostatniej chwili po tym, jak piłkarz nie przeszedł testów medycznych z powodu kontuzji kostki.
Od tamtego momentu jego kariera nabrała rozpędu. Już w pierwszym sezonie w Porto zdobył 27 bramek we wszystkich rozgrywkach, a w bieżącej kampanii ma 9 trafień w 11 meczach. Nic dziwnego, że jego nazwisko znów trafiło na listy życzeń europejskich gigantów.
Chelsea i Tottenham są świadomi, że walka o podpis Hiszpana nie będzie łatwa. Porto doskonale wie, że w rękach ma prawdziwy diament, a licytacja między londyńskimi rywalami może doprowadzić do kolejnej transferowej sagi tej zimy.
