W atmosferze świętowania na Stamford Bridge, z szerokim uśmiechem na twarzy, Estêvão Willian opisywał znaczenie swojego fantastycznego gola, który pomógł Chelsea pokonać FC Barcelonę.
„To zdecydowanie najbardziej wyjątkowy moment w mojej karierze” – powiedział 18-latek, który błyskawicznie stał się jednym z ulubieńców kibiców.
„Nie mam słów, by opisać, co czuję. To była idealna noc. Wszystko wydarzyło się tak szybko – nagle miałem przed sobą przestrzeń, przeszedłem między obrońcami i strzeliłem. Był to najbardziej wyjątkowy moment w mojej karierze. Mam nadzieję, że takich chwil będzie w przyszłości jeszcze wiele. Jestem też szczególnie szczęśliwy, bo moja rodzina była dziś na stadionie i mogła to zobaczyć.”
Imię Estêvão było skandowane przez kibiców przez całe spotkanie – to jasny sygnał, jak dużą sympatią darzą młodego brazylijskiego reprezentanta. Swoimi występami na boisku i pogodnym nastawieniem poza nim Estêvão w dużej mierze sam zbudował tę relację. Jest wdzięczny za wsparcie, jakie otrzymuje.
„Od momentu, gdy trafiłem do Chelsea, czuję więź z kibicami” – powiedział. – „Jestem po prostu bardzo szczęśliwy, że mogę dla nich strzelać i mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele takich chwil. Naprawdę bardzo się tym wszystkim cieszę, bo piłka nożna jest tym, co kocham robić najbardziej. Gra nigdy nie będzie dla mnie ciężarem, bo daje mi szczęście.”
