Zimowe okno transferowe zbliża się wielkimi krokami. Europejscy giganci rozpoczynają więc planowanie swoich ruchów podczas tego gorącego okresu. Nie inaczej jest w biurach na Stamford Bridge.
Chelsea zaczyna powoli rozglądać się za opcjami dostępnymi podczas zimowego okna transferowego. Jednym z sektorów, którego wzmocnienie poważnie rozważają dyrektorzy The Blues, jest ofensywa.
Póki co Chelsea nie ma raczej zamiaru pobijać kolejnych rekordów transferowych i pragnie skupić się na uzupełnieniach kadry. Serwis Tuttosport poinformował, że jednym z piłkarzy przymierzanych do przenosin na Stamford Bridge jest Jonathan David, który już w przeszłości był bacznie obserwowany przez The Blues.
Kanadyjczyk latem tego roku zamienił Lille na Juventus, jednak nie zaaklimatyzował się zbyt dobrze w nowym otoczeniu. Napastnik Starej Damy w 13 meczach tego sezonu zaledwie raz trafiał do siatki i zanotował do tego tylko jedną asystę. Jego dyspozycja pozostawia więc bardzo dużo do życzenia i już teraz mówi się o tym, że David zimą może opuścić Turyn. Spory wpływ na to ma także znacznie ograniczony czas gry snajpera. 25-latek rozegrał zaledwie 580 minut na przestrzeni wszystkich rozgrywek podczas tej kampanii.
Chelsea jest jednym z klubów, które spoglądają w stronę Kanadyjczyka. Zespół ze Stamford Bridge nie jest jednak sam na placu boju. David miał również przyciągnąć uwagę lokalnego rywala The Blues, czyli Tottenhamu. Kanadyjski napastnik przez portal Transfermarkt wyceniany jest na 45 milionów euro.
Tuttosport jednocześnie wspomina również, że Chelsea dalej bacznie obserwuje poczynania innego gracza Juventusu, Dusana Vlahovicia. Wcześniej media pisały także o tym, że na celowniku The Blues znajduje się także Kenan Yildiz.
