Marc Cucurella udzielił wywiadu po porażce Chelsea w meczu z Sunderlandem.

Spotkanie otworzył Alejandro Garnacho, dla którego był to premierowy gol w barwach Chelsea w Premier League. To chyba jedyny pozytyw z tamtego popołudnia. Sunderland doprowadził niedługo po tym do wyrównania za sprawą gola Isidora, a w samej końcówce Talbi dał gościom prowadzenie. Na słowa skruchy po meczu zebrał się Marc Cucurella.

– Ciężko się z tym pogodzić. Oczywiście wszyscy jesteśmy zawiedzeni. Potrzebujemy się poprawić gatunkach w meczów, jak ten. Myślę, że musimy się nauczyć lepiej zarządzać meczem. 

– Szybko zdobyliśmy gola, dominowaliśmy na tym etapie meczu, ale potem pozwoliliśmy przeciwnikom wrócić do niego. Myślę, że powinniśmy nauczyć się zamykać mecz, kiedy mamy go pod kontrolą. 

– Po zdobyciu pierwszego gola, powinniśmy iść po drugiego, kiedy była do tego okazja. Musimy być lepsi przeciwko ekipom z planem gry, jaki prezentował Sunderland, który bronił wąsko i kompaktowo. 

– Z dobrych rzeczy, to wciąż jesteśmy na wczesnym etapie sezonu. Mamy wiele meczów, w których możemy zagrać lepiej i mamy mnóstwo czasu by się do nich przygotować, i zapewnić sobie więcej punktów.

– Analizując gole, które straciliśmy wiemy, że możemy lepiej radzić sobie z takimi sytuacjami. Wiemy, że wiele drużyn stara się tworzyć zagrożenie dalekimi wyrzutami i musimy się lepiej do tego przygotować. 

– Pracowaliśmy nad nimi wczoraj [rozmowa z 26.10.25 przyp. red.], bo wiedzieliśmy, że Sunderland będzie chciał wykorzystać je i stałe fragmenty gry. Myślę, że trochę za bardzo odpuściliśmy i nas za to ukarali.

– Przy drugim golu ponownie myślę, że powinniśmy się lepiej odnajdywać w takich sytuacjach. To prawda, że zawsze chcemy wygrywać, zwłaszcza u siebie, ale zostaliśmy złapani na kontratak i ukarani za to. To mały błąd, ale potrzebny by wyciągnąć z niego lekcję. 

– Dobrą rzeczą w piłce jest fakt, że zawsze możesz szybko wrócić na właściwe tory. Kolejny mecz gramy w środę i to dobra okazja by odnieść zwycięstwo!

ŹRÓDŁOChelsea FC