Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Bayernem Monachium.

Biorąc pod uwagę wasz aktualny skład w Lidze Mistrzów, jesteście stosunkowo niedoświadczeni w tych rozgrywkach. Oczywiście odnieśliście sukces w Lidze Konferencji i na Klubowych Mistrzostwach Świata w zeszłym sezonie. Jakie są twoje oczekiwania na ten sezon Ligi Mistrzów?

-Po pierwsze, bardzo się cieszymy, że gramy w tych rozgrywkach. Rok temu graliśmy w barażach do Ligi Konferencji. Cieszymy się, że tu jesteśmy. Z pewnością wygranie Ligi Konferencji i Klubowych Mistrzostw Świata pomaga pod różnymi względami. Jeśli zaczynamy coś nowego, to nie mamy w tym doświadczenia. Musimy zacząć i zaczniemy jutro.

Czy z twojej strony i ze strony drużyny istnieje wiara, że naprawdę możecie rzucić wyzwanie i wygrać te rozgrywki w tym sezonie?

-Po pierwsze, wiecie już od zeszłego sezonu, że zawsze lubię podchodzić do każdego meczu z osobna. Nie możesz myśleć o finale lub półfinale, jeśli nie jesteś w stanie wygrywać meczów w fazie ligowej. To pierwsza rzecz na jutro. Mamy pierwszy mecz przeciwko fantastycznej drużynie, która jest prawdopodobnie jednym z pięciu faworytów w tych rozgrywkach. Postaramy się wykonać naszą pracę jak najlepiej.

Co oznaczało wygranie Ligi Konferencji i Klubowych Mistrzostw Świata? Czy zauważyłeś różnicę w zespole od waszego powrotu?

-Absolutnie tak. Kiedy wygrywasz mecz, pomaga to poprawić pewność siebie, różne rzeczy, różne aspekty. Jak powiedziałem, Bayern w tej chwili jest prawdopodobnie jednym z faworytów, ale postaramy się dać z siebie wszystko.

W zeszłym sezonie mogłeś mieć dwie jedenastki, jedna na mecze ligowe a druga na mecze w Lidze Konferencji. Tym razem nie będziesz w stanie tego zrobić. Czy wystawisz swój najlepszy możliwy skład i czy Cole Palmer zagra od początku?

-Staramy się w każdym meczu, nawet przeciwko Brentford. Zawsze staramy się grać naszym najlepszym składem. Z meczu na mecz będziemy zarządzać różnymi problemami. Jak mówiłem w ostatnim meczu, Cole nie był w 100% sprawny, by grać 90 minut. Różni zawodnicy byli niedostępni. Jutro postaramy się wystawić nasz najlepszy skład na jutrzejszy mecz. Cole, trzy dni odpoczynku, nie grał od początku, ponieważ nie był w stanie tego zrobić. Zobaczymy jutro.

Czy system formacji, którego użyłeś w finale z PSG, jest opcją do wykorzystania w tych dużych meczach w Lidze Mistrzów w tym sezonie?

-Jak mówiłem wcześniej, dla mnie każdy mecz jest inny. Na tamten mecz z PSG, myślę, że pierwszy skład, ci, którzy byli na boisku w drugiej połowie, plan, wszystko zadziałało dobrze. Jutro to zupełnie inny mecz.

Jak się czujesz z tym że będziesz mierzył się z Nicolasem Jacksonem? Co sądzisz o tej zasadzie, że wypożyczeni zawodnicy mogą grać przeciwko swoim macierzystym klubom w rozgrywkach europejskich?

-Mówiłem kilka dni temu, że jestem wdzięczny Nicolasowi, ponieważ jeśli osiągnęliśmy to, co osiągnęliśmy w zeszłym roku, to dzięki wszystkim zawodnikom, w tym Nicolasowi, który był z nami. Wysłałem mu SMSa po tym, jak opuścił klub, dziękując za zeszły sezon i życząc mu wszystkiego najlepszego. Nicolas to dobry chłopak, był z nami, dobrze pracował. Jeśli chodzi o zasadę, dla mnie jest normalna.

Czy Nicolas odpisał?
-Tak.

Kolejne pytanie dotyczące Jacksona. Powiedziałeś, że jesteś wdzięczny. Czy mógłbyś wyjaśnić, dlaczego nie liczyłeś na niego w tym nowym sezonie i dlaczego zdecydowałeś się pozwolić mu dołączyć do Bayernu?

-Ponieważ wybraliśmy dwóch napastników, Liama Delapa i Joao Pedro. Myślę, że posiadanie dwóch napastników to dobra liczba, to wystarczy.

Którego bramkarza wystawisz przeciwko Bayernowi?

-Jutro Robert [Sanchez] zacznie, ale z pewnością przy takiej liczbie meczów, które mamy, Filip [Jorgensen] zagra mecze w Premier League, w Lidze Mistrzów, w Pucharze Anglii, w Pucharze Ligi. Mamy tak wiele meczów, że na pewno Robert nie może zagrać we wszystkich.

Świetnie radziłeś sobie z rotacją składu w zeszłym sezonie, ale czy jest trochę inaczej, kiedy rotujesz swój skład teraz w Lidze Mistrzów, ponieważ poziom jest znacznie wyższy?

-To bardzo pomaga, jeśli jesteś w stanie rotować zawodnikami, szczególnie prawdopodobnie na początku sezonu. To długi sezon, wiele meczów, więc musisz to robić, ponieważ oszczędzasz zawodników, unikasz kontuzji. Ale to coś, co dyktowane jest z meczu na mecz. To nie jest coś, co możesz zaplanować, ponieważ planujesz coś, a potem jakikolwiek problem lub kontuzja uniemożliwia to. Będziemy starać się rotować zawodnikami, wiedząc, że, jak powiedziałeś, Liga Mistrzów nieco różni się od zeszłorocznych rozgrywek.

Jak wysoko oceniasz Bayern Monachium?

-Myślę, że Bayern Monachium to drużyna, która już w zeszłym roku pokazała, że są bardzo dobrzy i mogą konkurować w tych rozgrywkach, próbować je wygrać. To mój osobisty pogląd. Widzę ich razem z trzema lub czterema innymi klubami jako faworytów tych rozgrywek, ale to moja osobista opinia.

Vincent Kompany powiedział wcześniej, że rozmawiał z Nicolasem o tym, jak gra Chelsea. Oczywiście, zna sposób, w jaki lubisz ustawiać drużynę, taktykę i tak dalej. Czy istnieje jakakolwiek obawa, że Nicolas może przekazać Bayernowi istotne szczegóły? I po drugie, czy możesz potwierdzić, że wasza relacja z Jacksonem jest dobra, ponieważ dzisiaj pojawiły się pewne głosy, że nie macie najlepszej relacji…

-Ja z Nicolasem? Osobiście, jeszcze raz, nie miałem i nie mam żadnego problemu z Nicolasem. Jeszcze raz, to dobry chłopak, dobry profesjonalista, dobrze z nami pracował i tyle. A co do drugiego pytania, prawdopodobnie może to być mała przewaga, ponieważ może zapytać Nicolasa o sposób, w jaki pracujemy, sposób, w jaki staramy się przygotować mecz. Ostatecznie Nicolas był z nami przez cały sezon, więc dokładnie wie, w jaki sposób podchodzimy do meczów. Ale zobaczymy.

ŹRÓDŁOfootball.london