Marc Guiu ma za sobą trudny sezon, w którym kontuzja mocno ograniczyła jego występy w barwach Chelsea.
Teraz jednak los daje mu kolejną szansę. Uraz Liama Delapa oraz odejście Nicolasa Jacksona otworzyły przed Hiszpanem drzwi do regularnych występów w drużynie Enzo Mareski.
Co istotne, nie jest to tylko doraźne rozwiązanie. Klub i szkoleniowiec wysoko oceniają potencjał 19-letniego napastnika. Enzo Maresca docenia intensywność, głód i pasję, jakie Guiu wnosi do treningów i meczów. To ma ogromne znaczenie, zwłaszcza że w poprzednim sezonie kilku piłkarzy straciło miejsce w składzie właśnie za brak zaangażowania.
Jak donosi The Athletic, Chelsea celowo zrezygnowała z transferu Conrada Hardera czy innych napastników, aby nie blokować ścieżki rozwoju Marcowi Guiu. Klub liczy na to, że młody snajper zrobi kolejny krok w swojej karierze właśnie na Stamford Bridge.