Dzisiaj o godzinie 21.00 rozpoczął się mecz pomiędzy Chelsea, a Bayernem Monachium. Obiektem zmagań była Allianz Arena, a rozjemcą spotkania był arbiter Jose Sanchez Martinez. Powracająca do Ligi Mistrzów ekipa z Londynu chciała w dobry sposób powitać się z rozgrywkami. Zadanie dla The Blues nie było jednak łatwe, gdyż Bayern to niesamowicie uznana marka w Europie.

Forma Chelsea w obecnym sezonie jest daleka od idealnej. Mimo tego, że The Blues nie przegrali jeszcze meczu w tym sezonie, to gra pozostawia wiele do życzenia. Ostatnie mecze z Fulham, pomimo wygranej w meczu, nie było idealne, a remis z Brendford był dla kibiców niezwykle frustrujący. Dodając do tego kontuzje w ekipie Enzo Mareski, to sytuacja nie wygląda dobrze. Na innym biegunie znajduje się drużyna z Monachium. Ekipa prowadzona przez Kompanego w pięciu meczach obecnego sezonu strzeliła aż 19 bramek. Niezwykle dobrze spisuje się zarówno Olise, jak i Kane, a także nowy nabytek Bayernu, Luis Diaz. Mecz ten też nabiera innego wymiaru, niż tylko walki o punkty. Niedawno nowym zawodnikiem Bayernu został były napastnik Chelsea, Nicolas Jackson. Senegalczyk do ostatnich chwil okienka transferowego walczył o odejście z The Blues właśnie do ekipy Kompanego. Mecz ten zapowiada się arcyciekawie, ale zwycięzca mógł być tylko jeden.

Pierwszy gwizdek sędziego Sancheza i od środka rozpoczęła drużyna z Monachium. Pierwszą groźną akcję przeprowadziła Chelsea. Z prawego skrzydła Palmer świetnie obsłużył Enzo Fernandeza, ten jednak przegapił okazję na strzał z pierwszej piłki i ostatecznie jego strzał został zablokowany przez Laimera. Długo musieliśmy czekać na odpowiedź Bayernu, ale jak już się doczekaliśmy to z przytupem. Rzut wolny szybko rozegrała ekipa z Monachium, Olise łatwo poradził sobie z Joao Pedro na prawym skrzydle, Francuz chciał obsłużyć Upamecano w polu karnym, ale uprzedził go Chalobah, który niefortunną interwencją wbił piłkę do własnej bramki. Chelsea od 20 minuty przegrywa 0:1. Chelsea chciała wyprowadzić piłkę od własnego pola karnego, lecz jeden z zawodników stracił piłkę, szybko została ona przetransportowana do Kane, a ten został sfaulowany w polu karnym przez Caicedo. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a z tego miejsca nie pomylił się sam faulowany, Harry Kane. Sytuacja The Blues stała się fatalna i Chelsea przegrywa 0:2 od 26 minuty. Reakcja Chelsea była jednak błyskawiczna. Już w 29 minucie The Blues złapała kontakt. Dwójkową akcję przeprowadzili Palmer z Gusto, ten drugi dogrywał, a Palmer fantastycznie z pierwszej piłki wykończył sytuację i pokonał bezradnego Neuera. Mamy już 1:2. Żółtą kartkę poza boiskiem obejrzał Enzo Mareca.

Po pierwszej bramce Chelsea nabrała tempa. Kolejną akcję przeprowadził Gusto na spółkę z Palmerem. Tym razem to Francuz spróbował szczęścia, ale jego strzał został zablokowany przez Upamecano. Piłkę jeszcze zebrał Pedro Neto, ale uderzył bardzo niecelnie. Bayern nie chciał zostawać dłużny i ponownie Olise napędza akcje Bawarczyków. Francuz świetnie odnalazł Laimera w polu karnym The Blues, lecz Austriak nieznacznie się pomylił. Do końca pierwszej połowy nie zadziało się już wiele, a więc Chelsea schodzi na przerwę przegrywając 1:2.

Na drugą połowę nie wyszedł w ekipie Bayernu już Tah. W jego miejsce na boisku pojawił się Kim Min-Jae. Chelsea wyszła bez zmian w składzie i to właśnie The Blues rozpoczęli drugą część gry. Już w 50 minucie mamy kolejną zmianę wśród Bawarczyków. Z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Stanisic, a w jego miejsce wszedł Boey. Początek drugiej połowy dosyć intensywny. Z pierwszą groźną akcją ruszył Bayern. Laimer podholował piłkę na połowie Chelsea, obsłużył Kane, ale strzał Anglika obronił Sanchez. Chwilę później Hiszpan w bramce popisał się po raz kolejny. Tym razem Kane wcielił się w rolę rozgrywającego i świetnie obsłużył Olise, Francuz oddał strzał wydawałoby się, że na pustą bramkę, ale wtedy znikąd piłkę obronił właśnie Robert Sanchez, fantastyczna obrona Hiszpana. W tym meczu Gusto spodobało się asystowanie i nie robiło mu to znaczenia komu asystuje. Francuz stracił piłkę blisko własnego pola karnego i świetnie obsłużył tym przy okazji Kane, a ten bez problemu pokonał bezradnego Sancheza. Chelsea od 62 minuty przegrywa 1:3. Na to wszystko starał się zareagować Maresca i przeprowadził podwójną zmianę. Z boiska zszedł Reece James oraz Pedro Neto, a w ich miejsce pojawili się Andrey Santos oraz Alejandro Garnacho. Jeszcze w 88 minucie Chelsea złapała kontakt. Santos fantastycznie odnalazł Palmera w polu karnym Bayernu, a Anglik jednym dotknięciem świetnie wykończył całą akcję. Niestety jak się okazało gol nie został uznany z powodu spalonego Palmera. Jeszcze na boisku pojawił się Jackson oraz Bischof, a weszli w miejsce Kane oraz Gnabry’ego. Do końca meczu się już nic nie wydarzyło i Chelsea przegrała 1:3.

ŹRÓDŁOWłasne