John Terry po odwieszeniu butów na kołek próbował swoich sił jako menedżer. Ostatecznie jednak Anglik nie widzi siebie w tej roli.

Legenda Chelsea podobnie jak wielu innych piłkarzy po zakończeniu swojej kariery chciało przerzucić się na trenerkę. Do tej pory emerytowani piłkarze realizowali się w roli menedżerów z różnymi efektami.

Sam Terry nie zadebiutował jeszcze w roli pierwszego szkoleniowca. Do tej pory pełnił jedynie rolę asystenta Deana Smitha w Aston Villi i Leicester City. Jego kariera w roli członka sztabu szkoleniowego na tym się jednak zapewne zakończy. Terry w jednym z wywiadów przyznał, że ten rozdział jest dla niego zamknięty.

Dla mnie to koniec jeśli chodzi o bycie trenerem. Obecnie cieszę się życiem. Pracuję w akademii Chelsea. Moja rola nie jest pełnoetatowa. Uwielbiam pracować z dziećmi i przekazywać tym chłopakom moją wiedzę.

Spróbowałem kilku takich prac i te czasy dla mnie minęły. Trochę cieszę się życiem. Mam czas dla siebie, gram nieco w golfa, jestem w akademii i mam też czas dla rodziny. Dla mnie to bardzo dobry balans.


Dołącz do nowego serwera Discord Chelsea24News -> LINK

ŹRÓDŁOJack Rosser