Jadon Sancho uchodził niegdyś za epokowy talent. Po dołączeniu Anglika do Manchesteru United czar prysł, a Sancho prezentował się mizernie. Jadon chcąc ratować swoją karierę zawitał w progi The Blues. Teraz Chelsea może podjąć decyzje, czy zostawić Anglika czy oddać go do Manchesteru, choć wiele jest zależne od samego Sancho.
Chelsea na początku sezonu wypożyczyła Sancho z Manchesteru United. Prezentował on całkiem solidny poziom, ponadto był wartościowym dodatkiem szerokiego składu. Działacze klubu widzą potencjał w Angliku, choć tutaj wiele zależy od samego zawodnika.
The Blues od tygodni negocjują z przedstawicielami zawodnika. Rozmowy odbywają się na temat tygodniówki zawodnika i to jest kluczowa kość niezgody między obozami. Chelsea nie zamierza odchodzić od swojego planu dawania dosyć niskich wynagrodzeń, a Sancho nie jest skory do obniżki swojej płacy.
Sytuacja ta ciągnie się od tygodni, choć wydaję się, że do wyjaśnienia sprawy jest już bliżej niż dalej. Według źródeł już w tym tygodniu ma być informacja dotycząca Sancho. W przypadku jeśli Chelsea nie dojdzie do porozumienia z zawodnikiem, Jadon wróci do Manchesteru, a The Blues zapłacą karę 5 milionów dla United.