Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Realem Betis.
Jak wyjątkowe jest zmierzenie się z Manuelem Pellegrinim?
-Tak jak powiedziałeś, to wyjątkowe. Spędziłem z Manuelem cztery lata. Jest dla mnie punktem odniesienia ze względu na swoją karierę, historię, a przede wszystkim dlatego, że jest człowiekiem najwyższej klasy. Traktuje go jak piłkarskiego ojca, ponieważ wiele razy, gdy muszę podejmować ważne decyzje, jesteśmy w kontakcie.
Czy będziesz z nim rozmawiał przed meczem?
-Szczerze mówiąc, rozmawiałem z Manuelem wczoraj. Jesteśmy bardzo blisko. Dużo rozmawialiśmy w przeszłości i nadal będziemy rozmawiać teraz i w przyszłości.
Co powiedział?
-Po prostu sobie rozmawialiśmy.
Koncentrujesz się dziś na Lidze Konferencji, ale w niedzielę masz mecz Premier League. Co powiedziałeś zawodnikom?
-Nie widziałem się z zawodnikami od czasu meczu z Manchesterem United. Więc zobaczę się z nimi dzisiaj, ponieważ wczoraj z powodów osobistych nie było mnie tutaj. A potem mamy wolną sobotę i niedzielę. Więc zobaczę się z zawodnikami dzisiaj i skupiam się tylko na meczu z Nottingham.
Grałeś z Isco?
-Tak, to genialny zawodnik. Jego kariera mówi sama za siebie. Wiele lat spędził w Realu Madryt. Graliśmy razem, gdy Isco był bardzo młody. Dołączył do nas z Valencii. Byliśmy topową drużyną. Napastnikiem był Ruud van Nistelrooy, mieliśmy Isco, Joaquina, Santiego Cazorlę, mnie [śmiech]. To była fantastyczna drużyna.
Jesteś zadowolony z ilości czasu jaki macie na przygotowanie się do finału? Gracie o szesnastej w niedzielę. Betis gra w piątek.
-Nie jestem zadowolony na 100%. Nie można dać drużynie 48 godzin odpoczynku więcej niż przeciwnikowi, gdy gra się finał europejskich rozgrywek.
Najsilniejsza jedenastka na finał?
-W każdym meczu staramy się grać naszą najsilniejszą jedenastką. W trakcie sezonu rotowaliśmy zawodnikami w Lidze Konferencji, ale wiedzieliśmy, że nie był to najmocniejszy skład.
Czy podjęliście już decyzję w sprawie bramkarza?
-Tak, Filip zagra w finale.
Dlaczego?
-Ponieważ grał od początku w tych zawodach. To byłoby niesprawiedliwe. W meczu z Betisem zagra Filip plus 10 zawodników. Nie wiem, którzy to będą, ale na pewno Filip zagra, bo zasługuje na grę w finale.
Czy któryś z pozostałych kontuzjowanych zawodników jest na dobrej drodze do powrotu?
-Nie, w tej chwili Marc Guiu i Christopher Nkunku zaczynają brać udział w naszych sesjach, ale obaj nie są jeszcze w 100% sprawni.
Jak przygotowujesz się do takiego meczu?
-Głównym celem jest wygranie europejskich rozgrywek Myślę, że jest to coś ważnego dla klubu w tym momencie, dla fanów, dla wszystkich, ponieważ oznacza to, że idziemy w dobrym kierunku. Osobiście postaram się przygotować do tego meczu dokładnie tak samo, jak do wszystkich pozostałych, ponieważ uważam, że każdy mecz jest ważny.
-Z pewnością jest to finał, ale postaramy się przygotować do tego meczu jak najlepiej i miejmy nadzieję, że uda nam się zdobyć tytuł.
-Musimy zbudować zwycięską mentalność. Nie możesz wygrać Ligi Europy lub Ligi Mistrzów, jeśli jesteś w Lidze Konferencji. Jesteś w tych rozgrywkach i musisz być skoncentrowany, aby je wygrać.
-Z pewnością ten sezon nauczył zawodników wygrywać mecze, a to jedyny sposób na zbudowanie zwycięskiej mentalności. A teraz jesteśmy blisko ostatniego kroku i miejmy nadzieję, że uda nam się zdobyć tytuł.
Co w szczególności powiedział ci Manuel Pellegrini, aby pomóc ci jako trenerowi?
-Staram się uczyć od wszystkich menedżerów. Z pewnością, jeśli dziś jestem w tym miejscu, w którym jestem, to także dzięki Manuelowi, rzeczom, których nauczyłem się od niego, jak zarządzać zawodnikami, jak zarządzać szatnią, jak radzić sobie z trudnymi sytuacjami, hałasem wokół klubu. Jest moim punktem odniesienia.
-Staram się więc uczyć wielu rzeczy, byłem jego zawodnikiem przez 2 lata, a następnie prawie dwa lata pracowałem z nim jako trener. Dla mnie było to wystarczająco dużo czasu, aby nauczyć się od niego jak najwięcej.
Czy uważasz, że jest jednym z najlepszych trenerów?
-Jeśli spojrzysz na jego historię, na pewno Real Madryt, wygrał Premier League z City, półfinał z Villarreal, Ligę Mistrzów, ćwierćfinał, półfinał z Malagą, teraz finał z Betisem, na pewno.
Jeśli chodzi o terminarz, czy uważasz, że jest to coś, w co UEFA powinna wkroczyć i powiedzieć, że mecz Betisu musi odbyć się w niedzielę, a nie w piątek?
-Nie wiem, kto powinien za to odpowiadać. Jeśli zapytam, czy normalne jest rozgrywanie finału, gdy drużyna ma 48 godzin odpoczynku więcej niż druga drużyna, to nie jest to normalne, to nie jest coś poprawnego.
Czy uważasz, że powinny istnieć jasne zasady dotyczące tego rodzaju gier od UEFA, ponieważ ostatecznie to oni będą to kontrolować?
-Oczywiście, że tak.
Czy uważasz, że kluby z Premier League nie powinny w przyszłości brać udziału w rozgrywkach Ligi Konferencji? Celem gry w europejskich rozgrywkach jest rozwój, ale nie możemy mówić w ten sposób w przypadku Chelsea.
-Moja praca nie polega na podejmowaniu takich decyzji. Moim zadaniem jest powiedzieć, czy to jest poprawne, czy nie, a dla mnie to nie jest poprawne.
Czy rozmawiałeś z Pellegrinim przed objęciem posady trenera Chelsea?
-Tak.
Co powiedział? Jaka była jego rada?
-Byłem wtedy w Madrycie, oglądałem Atletico Madryt – Betis na żywo. Jak powiedziałem wcześniej, rozmawiałem wiele razy z Manuelem w przeszłości, także w sprawie pracy w Chelsea. Przy tego rodzaju decyzjach również rozmawiałem z Manuelem.
Czy taki mecz może nadwyrężyć waszą przyjaźń?
-Obaj chcemy wygrać, ale on będzie starał się jak najlepiej przygotować mecz i go wygrać. Ja zrobię dokładnie to samo. A potem dobrą rzeczą jest to, że nic się nie zmieni po meczu pod względem relacji. Powiedziałem wcześniej, że jesteśmy bardzo blisko z Manuelem. Kiedy nie pracujemy, mieszkamy w tym samym miejscu. Mieszkamy bardzo blisko siebie w Hiszpanii.
-Nie chodzi więc tylko o relacje w futbolu, ale także w życiu. Manuel jest w wieku mojego taty. Kiedy siadałem obok starszych ode mnie, zawsze starałem się uczyć, ponieważ ci ludzie mają większe doświadczenie niż my. Manuel nie jest więc tylko kolegą. Dla mnie jest punktem odniesienia i najlepszą osobą. Spędzamy razem lato, on przychodzi na basen, do barów i tego typu rzeczy.
Czy Pellegrini jest powodem, dla którego Antony poprawił się w Betisie?
-Nie wiem.
Zawodnicy z akademii w finale?
-Korzystamy również z graczy z akademii w Premier League, nie tylko w Lidze Konferencji. Kiedy widzimy młodego zawodnika, dajemy mu szansę. W ostatnim meczu z Man United nasz napastnik był zawieszony. Nasz drugi napastnik był kontuzjowany. Nasi dwaj skrzydłowi wypadli z różnych powodów. Zagrał zawodnik z akademii. Więc jeśli są dobrymi zawodnikami, to w porządku jest pozwolić im grać.
Z czego jesteś najbardziej dumny w swoim pierwszym sezonie w Chelsea?
-Jeśli chodzi o naukę, powiedziałem wcześniej, że staram się wyciągać wnioski z każdego meczu, każdej sesji, ponieważ naprawdę wierzę, że w każdym meczu można się czegoś nauczyć. Również podczas każdej sesji treningowej można się czegoś nauczyć. Staram się więc wyciągać jak najwięcej z każdego meczu.
-Jesteśmy bardzo blisko dobrego zakończenia sezonu. Myślę, że mamy dobry sezon, który może stać się bardzo dobry. Jeśli chodzi o liczby, poprawiamy się. Ale najważniejszą rzeczą jest widzieć zawodników, którzy z mojego punktu widzenia są coraz lepsi. Jeśli chodzi o mnie, to jest to coś, z czego jest dumny.