Enzo Maresca zaskoczył sporą część fanów Chelsea, wystawiając w pierwszym składzie Roberta Sancheza.
Z ostatnich spotkań wynikało to, że Sanchez został bramkarzem na puchary, a Jorgensen wyborem na ligę – Maresca twierdzi, że tak częsta rotacja nie jest zamysłem jego sztabu szkoleniowego.
– Mamy dwóch bramkarzy, ale naszym zamysłem jest to, aby nie zmieniać ich co mecz. W przeszłości to robiliśmy, jednak mam nadzieję, że nie będziemy robić tego w przyszłości.
– Chciałem dać Robertowi trochę przerwy, a dzisiaj zagrał dobry mecz. Teraz czeka nas mecz za kilka dni i zobaczymy co będzie.
To bardzo mocna sugestia, że Sanchez wrócił do roli podstawowego bramkarza i kto wie, być może nawet bramkarza również na europejskie puchary.