Obecna sytuacja z kontuzjami środkowych obrońców mocno komplikuje zadanie Chelsea. Nic dziwnego więc, że The Blues rozglądają się za nowym obrońcą. Lekiem na wszelkie dolegliwości ma być wychowanek Chelsea, Fikayo Tomori.

Chelsea w obecnym sezonie ma wielki problem z tercją obronną. Nie pomagają temu oczywiście kontuzje kluczowych zawodników oraz gorsza dyspozycja kilku piłkarzy. The Blues rozglądają się więc za wzmocnieniem i poszerzeniem kadry. Zaoferowany Chelsea został ich wychowanek, Fikayo Tomori.

Fikayo przeżywa obecnie gorszy okres w Milanie. Wypadł on z łask trenera i stał się wyborem raczej na ławkę, niż pierwszy plac. W obecnym sezonie zagrał on jedynie dziewięć meczów w lidze, choć większość ich miała miejsce na początku rozgrywek. Zmiana otoczenia mogłaby wyjść na dobre zarówno Anglikowi, jak i klubowi z Mediolanu. Tomori został nawet zaoferowany Chelsea, a The Blues mają rozważać kandydaturę swojego wychowanka.

Taki transfer miałby być możliwy jedynie, jeśli zostanie spełniony jeden warunek. Chelsea musi sprzedać jednego ze swoich obecnych środkowych obrońców. Najbliżej odejścia z londyńskiego klubu ma być Axel Disasi. To właśnie odejście z klubu Francuza ma być determinujące w możliwości pozyskania Tomoriego. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, nic nie wyjdzie z powrotu Fikayo do Chelsea.

The Blues nie są jednak jedynym zainteresowanym Anglikiem. Tomori wzbudza zainteresowanie innego wielkiego Włoskiego klubu, a mianowicie Juventusu. Póki co, to klub z Turynu jest na pole position w wyścigu o pozyskanie obrońcy Milanu. To właśnie klub prowadzony przez Thiago Motte ma wykazywać największe zainteresowanie transferem.

ŹRÓDŁOSacha Tavolieri