Przywykliśmy do tego, że menedżer i piłkarze bardzo często trzymają jedną narrację, nawet jeżeli nie jest ona do końca zgodna z prawdą. Tym razem mamy jednak do czynienia z sytuacją, gdzie zawodnik zaprzecza słowom swojego trenera.
Enzo Maresca kilka dni temu powiedział, że Wesley Fofana doznał poważnego urazu, który może wykluczyć go do końca sezonu. Wszyscy wzięliśmy to za pewnik i zaczęliśmy już zastanawiać się, jak poradzi sobie z tą sytuacją włoski menedżer.
Teraz jednak okazuje się, że sam Fofana twierdzi, że to bardzo duża przesada ze strony szkoleniowca The Blues.
Odpowiedział on bowiem na Instagramowy post, który informował o tym, że stoper wypada do końca sezonu. Co dokładnie napisał?
„To nie jest prawda! Nie wypadam na cały sezon, nie wiem, czemu Maresca tak powiedział – wracam do gry za 4-6 tygodni.
To oznaczałoby, że będzie on dostępny w połowie lutego. Kto mówi prawdę? Przekonamy się w lutym.