Nicolas Jackson ujawnia wszystko na temat swoich przenosin do Chelsea
– Właściwie miałem iść do innego klubu, kilka drużyn tam było, chyba Milan, wtedy mój agent powiedział mi, żebym o zapomniał o tym, idziemy do Chelsea. Powiedziałem, że dobrze, a on na to, że za duża presja? Nie, nie martw się, jeśli nie będę gotowy, nie odejdę, wiedziałem, że jestem gotowy, dlatego przyszedłem do Chelsea. Wiedziałem, jaka jest tam presja i słyszałem o napastnikach, którzy przyszli do Chelsea i mieli trudny okres, ale byłem gotowy, aby się z tym zmierzyć. Niektórzy z moich przyjaciół mówili mi w drużynie narodowej nie idź do Chelsea, zbyt duża presja. Powiedziałem, bracie, różnimy się, nie chcę nawet tego słuchać, dlatego nie słucham niektórych ludzi.
– Pochettino bardzo mi pomógł w zeszłym roku, tak samo koledzy z drużyny. Chcę słyszeć, jak ludzie mówią o mnie złe rzeczy, krytykują mnie na boisku, to miłe, pomaga mi, uwielbiam to. Jeszcze się tu nie spełniłem, dopiero się poprawiam. Spełnianie się to strzelanie co tydzień, 20 bramek, 30 bramek lub wygrywanie trofeów.
