Estevao Willian udzielił wywiadu, gdzie rozmawiał na temat Chelsea.
Już w lipcu piłkarz opuści Palmeiras, by zostać graczem The Blues. Dla samego zawodnika będzie to ogromna zmiana – nowy język, kraj, kultura, koledzy z drużyny, rywale etc. Jednakże sam 17-latek wydaje się spokojny i gotowy na nowy etap kariery.
– Podoba mi się cieszynka Cole’a Palmera. Odkąd podpisałem umowę z Chelsea mówiłem, że chcę ją wykonać. Z Colem wymieniliśmy się pomysłami, cieszę się, że mam z nim kontakt.
– Uczę się angielskiego. Jest trudno, ale dobrą techniką jest oglądanie filmów bez napisów i słuchanie muzyki. Jeszcze nie widziałem klubu, ale mam zamiar zrobić to na najbliższych wakacjach.
– W Brazylii rozmawiam z przedstawicielami Chelsea, na Instagramie mam kontakt z Colem Palmerem, Reece James powiedział mi, abym się z nim kontaktował, jakbym czegoś potrzebował. Rozmawiałem też z Thiago Silvą po ostatnim meczu przeciwko niemu. Powiedziałem mu, że klub jest topowy i czekają na mnie z otwartymi ramionami.
– Nie mam wymagania co do numeru na koszulce, ale podoba mi się 41. Gdybym dostał ten numer, byłoby fajnie.
– Zawsze grałem na „10” i schodziłem na skrzydło, by grać 1vs1. Szanuję decyzje taktyczne trenera. W przyszłości mam zamiar grać tam, gdzie będę się lepiej czuł, czyli w środku.