Kiedy Kepa Arrizabalaga odchodził na wypożyczenie do Realu Madryt, wydawało się, że wreszcie skończył się koszmar fanów The Blues związany z Baskiem. Kepa okazał się być jednak gorszy również od zmiennika Realu i wrócił do Chelsea. Teraz sytuacja może być podobna! 

Naturalnie nie chodzi o to, że Bournemouth nie są zainteresowani usługami Kepy, gdyż klub ten chętnie by go wykupił. Hiszpan jest etatowym golkiperem drużyny prowadzonej przez Andoniego Iraolę i jego występy są tam zadowalające.

Problemem jest tutaj sam Kepa, który po zagraniu kilku spotkań w Bournemouth (na ten moment ma ich 10 na koncie) uważa, że może jeszcze powalczyć o miejsce w pierwszym składzie The Blues i chciałby wrócić po sezonie na Stamford Bridge. Dlatego jest spora szansa, że odrzuci ofertę od Bournemouth, jeżeli ci będą chcieli wykupić go po sezonie.

Chelsea chętnie sprzedałaby Hiszpana, jednak to on sam musi chcieć odejść, a na ten moment wydaje się, że będzie on pragnął dać sobie kolejną szansę na podbicie serc fanów The Blues.

ŹRÓDŁOMARCA