Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej po spotkaniu z Manchesterem United.
Czy to sprawiedliwy wynik?
-Myślę, że całkiem dobrze kontrolowaliśmy grę. Wiedzieliśmy, że dopuścimy do kilku szans z kontrataku. Wiedzieliśmy o tym.
-Zrobiliśmy najtrudniejszą rzecz na tym stadionie przeciwko tej drużynie, czyli odrobiliśmy straty. Po zdobytym golu chcieliśmy zdobyć kolejnego, odsłoniliśmy się i dlatego w ostatnich pięciu lub dziesięciu minutach dopuściliśmy do paru sytuacji.
Jak dobry był Moises Caicedo?
-Odkąd przybyliśmy, Moi spisuje się fantastycznie. Powiedziałem w tygodniu, że problem z Moi i Enzo Fernandezem- tego typu zawodnikami- polega prawdopodobnie na dużych pieniądzach, jakie zapłacił za nich klub. Wszyscy oczekują, że będą najlepsi.
-Moi bardzo się poprawia. Poświęcamy mu dużo czasu.
Czy inaczej jest grać naprawdę dobrze dla Brighton, a potem próbować osiągnąć te same standardy w Chelsea?
-Przede wszystkim, w piłce nożnej, jeden plus jeden to nie zawsze dwa. To, że był tak dobry w Brighton, nie oznacza, że będzie tak samo dobry w Chelsea. Potrzebuje więcej czasu, musi się przystosować.
-Chelsea to wielki klub, jeden z najlepszych klubów na świecie, więc tu nigdy nie jest łatwo. Kiedy piłkarze dołączają do Chelsea za duże pieniądze, ludzie myślą, że oni od razu będą najlepsi, dlatego powiedziałem, że jeden plus jeden to nie zawsze dwa.
Czy Cole Palmer czuje się dobrze po starciu z Lisandro Martinezem?
-W szatni miał okład z lodu. Musimy poczekać. Mam nadzieję, że to nic ważnego. Wiem, że zapytacie mnie o decyzję sędziego. Pokazali mi to przed konferencją prasową, myślę, że jest to dość jasne prawie dla nas wszystkich, ale sędziowie podjęli inną decyzję.
Czy właśnie o tym mówiłeś na koniec, kiedy wszedłeś na boisko?
-Tak. Powiedziałem tylko, że dla mnie, gdy zawodnik nie ma zamiaru iść po piłkę, i idzie po zawodnika, to jest to czerwona kartka.
Czy uważasz, że Caicedo to jeden z najlepszych pomocników w lidze?
-Myślę, że mam jeden z najlepszych składów w Premier League, nie mam co do tego wątpliwości. Moi należy do tej drużyny. Odkąd przybyłem, pierwszą rzeczą, jaką powiedziałem klubowi, było to, że jestem zakochany w drużynie i ta drużyna jest bardzo dobra.
-Mamy jeden z najlepszych składów w Premier League. Jednak talent to nie wszystko. Potrzebujemy czegoś więcej, ale zmierzamy w dobrym kierunku.
Czy sędzia podał ci jakiś powód, dla którego Martinez nie dostał czerwonej kartki?
-Nie. Nic nie powiedział.
Z twojego punktu widzenia to powinna być czerwona kartka?
-Myślę, że to całkiem jasne, że to czerwona kartka.