W ubiegłe lato jednym z elementów trenerskiej karuzeli był Enzo Maresca. Włoch po awansie z Leicester do Premier League został sprowadzony na Stamford Bridge.
Wśród przewijających się w mediach kandydatów na stanowisko szkoleniowca Chelsea można było wyróżnić kilka opcji, m. in. Kieran McKenna, Ruben Amorim czy właśnie Enzo Maresca.
The Blues nie byli jedynym klubem szukającym nowych opcji w kontekście trenera pierwszego zespołu. Po średnich sezonach na Old Trafford kwestionowano zwolnienie Erika ten Haga, który kilka dni temu finalnie odszedł z Manchesteru. Jego następcą został Ruben Amorim.
Jednak z tego co podaje Ben Jacobs, Czerwone Diabły interesowały się latem również Enzo Marescą. Jednak Chelsea działała sprawnie wiedząc, że nie tylko oni przejawiają zainteresowanie włoskim szkoleniowcem. Aktualnie były asystent Pepa Guardioli zajmuje wraz z The Blues 6 lokatę, a już w najbliższą niedzielę zmierzą się z Manchesterem United.