Chelsea w trzeciej kolejce Premier League zaliczyło pierwsze derby Londynu w tym sezonie. Rywalem The Blues na Stamford Bridge było Crystal Palace.
Świetną sytuację w 22. minucie miał Noni Madueke. Anglik dobrze wpadł w pole karne Orłów, ale uderzeniem z bliskiej odległości nie był w stanie pokonać Hendersona. Piłką powędrowała obok słupka.
Po minucie drugi raz przed szansą na gola stanął Madueke. Tym razem skrzydłowy otrzymał perfekcyjne podanie od Enzo Fernandeza, ale na wysokości zadania tym razem stanął Dean Henderson, który wybił futbolówkę na rzut rożny.
Chelsea mogła się jednak cieszyć z bramki już w 25. minucie. Świetnie z kontratakiem wyszedł Noni Madueke. Anglik tym razem idealnie podał w tempo do Palmera, a ten wystawił piłkę do pustej bramki Nicolasowi Jacksonowi. Senegalczyk dał The Blues prowadzenie.
Obie drużyny próbowały jeszcze znaleźć drogę do siatki, ale wszystkie próby okazały się nieskuteczne. Do przerwy na Stamford Bridge Chelsea prowadziła 1:0.
W 48. minucie groźny strzał z rzutu wolnego oddal Cole Palmer. Z uderzeniem Anglika świetnie poradził sobie Henderson.
W 54. minucie Crystal Palace doprowadziło jednak do wyrównania. Piękny strzał sprzed pola karnego oddał Eberechi Eze. Z perfekcyjnym uderzeniem Anglika nie poradził sobie Robert Sanchez.
Przez długi czas obu drużynom brakowało konkretów. W 77. minucie świetnie zachował się Munoz. Defensor Crystal Palace idealnie podał piłkę przed pole karne a tam mocny strzał oddał Kamada. Sanchez wybił jednak futbolówkę na rzut rożny.
W 93. minucie czasu gry Chelsea wyszła z dobrą kontrą i piłkę od Nkunku otrzymał Jackson. Senegalczyk oddał jednak słaby strzał, który nie zagroził poważnie bramki Hendersona.
Po chwili były napastnik Villarrealu miał jeszcze lepszą okazję. Senegalczyk dobrze doszedł do prostopadłego podania i zdołał oddać strzał z pola karnego, ale bardzo dobrze zachował się w tej sytuacji golkiper Palace.
Do końca meczu żadna z drużyn nie zdołała już umieścić piłki w siatce. Chelsea dzieli się punktami z Crystal Palace i wciąż czeka na swój pierwszy ligowy triumf w obecnym sezonie. The Blues po trzech kolejkach mają na koncie cztery punkty i zajmują 11. miejsce w tabeli.