Chelsea wciąż rozgląda się na rynku za nowym skrzydłowym. Jedną z rozważanych przez The Blues opcji według Bena Jacobsa ma być Oscar Bobb.
Przez długi czas z przeprowadzką na Stamford Bridge mówiło się o Michaelu Olise. Francuz postanowił jednak wybrać transfer do Bayernu Monachium, co sprawiło, że Chelsea szuka nowego kandydata do wzmocnienia ofensywy.
Ben Jacobs przekonuje, że The Blues trzymają rękę na pulsie jeśli chodzi o sytuację Oscara Bobba. Norweg w poprzednim sezonie coraz częściej dostawał szansę na pokazanie się w Manchesterze City i swoimi występami w drużynie Pepa Guardioli potrafił zaimponować widzom.
Mówi się jednak, że sam skrzydłowy jest zdeterminowany, aby zrobić sporą karierę właśnie na Etihad. 21-latek chciałby pozostać w szeregach Obywateli i powalczyć o miejsce w wyjściowym składzie obecnego mistrza Anglii.
Chelsea wciąż jednak przygląda się sytuacji utalentowanego piłkarza i jeśli chciałby on zmienić otoczenie w celu poszukiwania regularnej gry to niewykluczone, że The Blues złożyliby mu stosowną ofertę. Okoliczności byłyby wówczas podobne do tych, w których drużyna z Londynu wykupiła z Manchesteru City Cole’a Palmera przed rokiem.
Bobb w minionym sezonie na przestrzeni wszystkich rozgrywek wystąpił w 26 meczach. Strzelił w nich dwa gole i zanotował dwie asysty. 21-latek jest również ośmiokrotnym reprezentantem Norwegii.