Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Wolves.

Jakie są szanse na występ Joao Felixa?

-Jeśli będzie dostępny, to na pewno będzie miał szansę zagrać.

Czy jest gotowy?

-Pod względem znajomości sposobu, w jaki chcemy grać, prawdopodobnie jeszcze nie. Jeśli chodzi o kondycję, myślę, że jest gotowy, ponieważ grał już w Atletico Madryt. Potrzebuje więcej czasu, aby zrozumieć sposób, w jaki chcemy grać, ale ogólnie uważam, że może grać.

Co skłoniło cię do sięgnięcia po niego?

-Na pewno dzisiejszy mecz z Servette był dla niego idealny, jeśli chodzi o postrzeganie go jako gracza na pozycji nr 9. Dla mnie potrafi to robić fantastycznie; schodząc niżej, dając nam dodatkowego człowieka, gdy potrzebujemy więcej podań, więcej posiadania, a potem znaleźć odpowiedni moment do ataku, potrafi to zrobić bardzo dobrze.

-Może grać jako ofensywny pomocnik, a jeśli zajdzie taka potrzeba, może grać także na skrzydle. Może grać na różnych pozycjach.

Ostatnio dostał czerwoną kartkę podczas swojego debiutu. Jak ważne jest, aby nie przesadził ponownie?

-Myślę, że jest wystarczająco dojrzały, aby zrozumieć, co musi zrobić i mam nadzieję, że nauczył się na swoim błędzie z przeszłośc. Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że jest zawodnikiem, który nam pomoże.

Czy Pedro Neto jest gotowy do gry w Premier League i co takiego w nim zobaczyłeś, że sprowadziłeś go do klubu?

-Pedro ostatni raz rozegrał 90 minut w lutym. Można sobie wyobrazić, że to było dawno temu. Musi odbudować swoją kondycję fizyczną, tak jak inni piłkarze, którzy byli kontuzjowani przez długi okres.

-Pedro dziś grał 60 lub 65 minut, prawdopodobnie zagra też w niedzielę, ale zobaczymy. Pedro jest typem skrzydłowego, który zawsze próbuje gry jeden na jeden i tworzy dynamikę, która jest bardzo ważna dla zespołu.

Jaki potencjał ma Joao Felix?

-Jest topowym graczem, bez wątpienia. Znam Joao od wielu, wielu lat. Teraz, pracując z nim dzień po dniu, poznam go jeszcze lepiej. To trochę jak z Mishą Mudrykiem; zamierzamy pomóc im się poprawić i zobaczyć, czy mogą zrobić krok naprzód.

Czy pamiętasz, kiedy zobaczyłeś go po raz pierwszy i co o nim myślałeś?

-Kiedy był w Benfice, był bardzo młody, ale już strzelał bramki i radził sobie fantastycznie. Wszyscy twierdzieli, że ten facet będzie najlepszy. W końcu grał dla Atletico Madryt, Chelsea, Barcelony. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy go tutaj.

Czy planujesz grać Filipem Jorgensenem w Europie i Robertem Sanchezem w Premier League?

-W tym momencie taki jest plan, ale może on ulec zmianie. Wielokrotnie mówiłem, że oceniam zawodników na podstawie poziomu, na jakim grają. Więc jeśli poziom nadal będzie taki sam, to prawdopodobnie Robert będzie występował w Premier League, a Filip w Lidze Konferencji. Ale ostatecznie chodzi tylko o wyniki.

Czy wraz ze zbliżającym się końcem okienka transferowego, zdecydowałeś już, jaki będzie twój skład?

-Po prostu informuję o zawodnikach, których lubię i tych, których nie lubię, a ponieważ do końca okienka transferowego pozostał tydzień lub 10 dni, mam nadzieję, że uda nam się znaleźć rozwiązania dla nich wszystkich. Kiedy znajdujesz rozwiązania, wszyscy są szczęśliwi. Jeśli nie znajdziesz rozwiązania, możesz stworzyć pewne problemy.

-W tej chwili, z drużyną, którą mamy, pracuję z 22, 23 lub 21 piłkarzami- nie 42.. Żaden menedżer na świecie nie jest w stanie przeprowadzić sesji z 42 zawodnikami. To niemożliwe. Nie da się tego zrobić.

Czy posiadanie zawodników w Cobham, którzy nie trenują z tobą, sprawi, że będzie to kłopotliwe po zakończeniu okienka transferowego?

-Miejmy nadzieję, że znajdą rozwiązanie, które będzie dla nich najlepsze. Jeśli nie znajdą rozwiązania, to nie wiem, zobaczymy.

Stadion Wolves to trudne miejsce…

-Tak, to na pewno trudne miejsce. Tak jak i reszta stadionów w Premier League. Będziemy próbować, damy z siebie wszystko.

-Miejmy nadzieję, że w niedzielę uda nam się zdobyć punkty w Premier League i stamtąd nabrać rozpędu.

Jak daleko jeszcze do najlepszej jedenastki?

-Powiedziałem pewnego dnia, nawet jeśli mi nie wierzycie, że wyjściowy skład zależy od pracy na treningach. Jeśli zawodnicy są słabi na treningach i nie trenują z dobrą intensywnością, to nie zagrają.

-Jeśli nie grają w niedzielę w Premier League i myślą, że zagrają w czwartek, a od niedzieli do czwartku nie trenują dobrze, to nie zagrają w Premier League i nie zagrają w czwartek.

-Chelsea to wymagający klub. Trzeba ciężko pracować, walczyć do końca o swoje miejsce i dawać z siebie 100 procent. Jeśli myślisz, że dam ci szansę bez ciężkiej pracy, zapomnij o tym.

-Powiedziałem o bramkarzach, chodzi o wydajność. Jeśli Robert [Sanchez] będzie kontynuował grę w ten sam sposób, będzie grał w Premier League. To jest sposób, w jaki lubię pracować z zawodnikami.

Czy byłbyś szczęśliwy, gdyby Chelsea nie sprowadzała już żadnych zawodników do końca okienka?

-Jeśli sprowadzimy zawodników, którzy pomogą nam się poprawić, to nie mam nic przeciwko. W przeciwnym razie jesteśmy zadowoleni z tego, co mamy.

Niektórzy fani uważają, że potrzebujesz napastnika…

-Z powodu Marca [śmiech po niecelnym strzale Guiu w meczu z Servette]?.

Nie, ogólnie…

-Uwielbiam Marca. Pracuje codziennie w ten sam sposób; biega za wszystkimi. Zasługuje na swoje szanse.

-Jeśli mamy szansę sprowadzić dziewiątkę, która może nam pomóc i zrobić różnicę, to spróbujemy. W przeciwnym razie wszystko jest w porządku.

Moises Caicedo częścią grupy kapitanów?

-Reece’a [Jamesa] nie było na boisku, Enzo [Fernandeza] nie było na boisku i Leviego [Colwilla] nie było na boisku, więc muszę znaleźć innego kapitana! Moi był tu już w zeszłym roku, myślę, że ma szacunek wśród kolegów z drużyny, więc był dziś kapitanem i jest jednym z kapitanów. Lubię, gdy wszyscy są w jakiś sposób kapitanami.

ŹRÓDŁOfootball.london