Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Servette.

Co sądzisz o podpisaniu kontraktu z Joao Felixem?

-Przede wszystkim to dobry zawodnik. Jest utalentowany, klub zna go już od dwóch lat. Myślę, że dobrą rzeczą w Joao jest to, że może grać u nas na różnych pozycjach. Może grać w środku, może grać jako nr 9, może grać na skrzydle.

Czy myślisz, że kibice zrozumieją odejście Conora?

-[Śmiech] To pytanie jest dla fanów. Szczerze mówiąc, nie wiem. Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że nie wydarzyło się to nagle, informacja pojawiła się jakiś czas temu.

Czy Felix będzie jutro zaangażowany?

-Nie.

Sterling i Chilwell, czy będą trenować później z resztą zawodników?

-W tej chwili trenują oddzielnie. Sytuacja z nimi jest dość jasna. Nie ma żadnych informacji na temat ich sytuacji.

Czy ich dni w Chelsea dobiegły końca?

-Nie, ponieważ są zawodnikami Chelsea. Mamy duży skład i niemożliwe jest zapewnienie im wszystkim minut.

-Jeśli szukają minut, to lepiej będzie, jeśli odejdą. Jeśli nie odejdą, to mają tutaj kontrakt i są zawodnikami Chelsea.

Jesteś brutalny?

-Brutalny? Nie sądzę. Staram się być szczery. Mogę powtórzyć jeszcze raz, jeśli nie jest to jasne: rozmawiałem z Raheemem przed meczem z City, powiedziałem, że będzie musiał walczyć o grę u nas i to jest powód, dla którego jest poza składem.

-W przypadku Chilly’ego powiedziałem, że jest wspaniałym gościem, ale będzie walczył ze względu na swoją pozycję. Będzie walczył. Dla ciebie to może być brutalne. Dla mnie to nie jest brutalne, to po prostu uczciwe.

Jak zamierzasz sprawić, by wszyscy zawodnicy byli zadowoleni?

-Myślę, że zadaniem wszystkich menedżerów jest uszczęśliwienie wszystkich zawodników, ale jest to coś, co jest prawie niemożliwe. Trenują codziennie, aby dostać minuty, a tylko 11 z nich zagra.

-Niektórzy z nich chcą grać z ławki, ale prawie niemożliwe jest, aby wszyscy byli zadowoleni. Jedyne, co mogę powiedzieć, to że zawsze staram się być z nimi szczery.

-Nie pracuję z 42 lub 43 zawodnikami. Lubicie mówić, że mamy 42 lub 43 zawodników, ale ponad 15 trenuje osobno, nie ma ich z drużyną.

Jak zamierzasz pomieścić wszystkich ofensywnych zawodników w drużynie?

-Pedro [Neto] może grać jako prawy skrzydłowy, może grać jako lewy skrzydłowy. Joao może grać jako ofensywny pomocnik, nr 9, jako skrzydłowy.

Czy to pomocne dla trenera, gdy wszyscy ci zawodnicy otrzymują długie kontrakty?

-To nie jest mój problem. Jestem tutaj, aby podejmować decyzje i decydować, co jest najlepsze dla drużyny. Nie jestem tu po to, by rozmawiać o tym, na ile lat podpisać kontrakt. To nie moja praca.

-Czy jest to sześcioletni kontrakt lub 20-letni, nie obchodzi mnie to. Jestem tu tylko po to, aby podejmować właściwe decyzje dla zespołu. Jeśli chodzi o sytuację kontraktową, to nie moja praca.

Jak długo zajmie ci opanowanie obecnej kadry?

-Mamy pierwszą jedenastkę taką, jaką chcemy, skład taki jaki chcemy. Pierwsza jedenastka, którą mieliśmy przeciwko City, nie zawsze będzie taka sama przez cały sezon. Powtarzam jeszcze raz: Nie pracuję z 42 zawodnikami.

-W tej chwili pracuję z 21 zawodnikami. Dzisiejsza sesja jest z 20 zawodnikami. Wczorajsza sesja była z 21 zawodnikami. Ale pozostałych 15 lub 20 trenuje osobno. W USA mieliśmy 26 lub 27 zawodników.

-Tak, w Chelsea jest 42 czy 43 piłkarzy, ale nie każdy pracuje razem ze mną. Nie widzę ich, więc nie jest tak, jak wy to opisujecie.

Czy Chilwell i Sterling będą grać, jeśli nie odejdą?

-Zobaczymy. Teraz jest trochę za wcześnie. Mamy jeszcze 10 dni okienka transferowego. Jak mówiłem wiele razy, wiele rzeczy może się wydarzyć w ciągu ostatnich 10 dni, ostatniego tygodnia, więc zobaczymy.

Czy istnieje obawa związana z rejestracją składu w związku z liczebnością drużyny?

-Nie, nie sądzę, aby był to problem. Ważne jest to, że każdy z nich zna swoją rolę. Kiedy skład zostanie skompletowany i będziemy mieli 25 zawodników, muszą oni wiedzieć, że nie wszyscy będą graczami wyjściowymi, to niemożliwe.

-W tej chwili, na przykład, Wes Fofana jest wykluczony, ale to dlatego, że grał poprzedni mecz oraz miał roczną kontuzję i z tego powodu nie może zagrać w czwartek. Niektóre decyzje wynikają z troski o zawodników.

Czy jest to dla ciebie rozczarowujące, że nie masz szansy mieć Gallaghera w pierwszej drużynie w tym sezonie?

-W tym momencie nie dotyczy to tylko Chelsea; wiele klubów sprzedaje zawodników ze swoich akademii. To bardzo smutne, ponieważ wszyscy to kochamy; we Włoszech mamy [Francesco] Tottiego, który grał dla Romy przez 20 lat. Wszyscy kochamy takie historie.

-Ale teraz, w tym momencie, zasady są nieco inne i czasami trzeba sprzedać zawodników z akademii, aby mieć 100% zysku. Taka jest sytuacja, ale takie są też zasady, więc musimy starać się je szanować.

Czy można zastąpić to, co Conor dał Chelsea?

-Myślę, że w sposób, w jaki chcemy grać, na pewno. Romeo Lavia w zeszłym sezonie był kontuzjowany, ale teraz zaczyna bardzo dobrze grać. Mamy też Enzo [Fernandeza], który moim zdaniem pod względem osobowości i charakteru jest dość silny.

Sterling grał dużo w presezonie. Decyzja przed meczem z Man City wydawała się nieco nietypowa…

-Nie, nie jest nietypowa. Zapytam cię: Kto zagrał w pierwszym meczu z Wrexham jako skrzydłowy? Tyrique George. Kto grał w drugim meczu jako skrzydłowy? Misza [Mudryk]. Kto zagrał w trzecim meczu? Raheem.

Dlaczego Raheem nie pasuje do twoich planów?

-Nie mówię, że Raheem nie jest dobrym zawodnikiem, ale wolę inne rodzaje skrzydłowych. To jest właśnie powód.

Czy współczujesz tym, którzy trenują samotnie?

-Z pewnością. To nie jest komfortowa sytuacja. Nie mam żadnych wątpliwości. Kiedy byłem zawodnikiem, przytrafiło mi się dokładnie to samo, więc znam to uczucie w 100%.

-Myślę też, że dobrze jest wiedzieć, że jeśli zamierzasz zostać, to będziesz walczył o minuty. W tej chwili nie jest to najlepsza sytuacja. Ale prawdopodobnie za dwa dni, za tydzień, za 10 dni, możesz być w lepszej sytuacji, ponieważ może dołączysz do klubu, w którym będziesz grał więcej.

Jak to odbierałeś, gdy byłeś zawodnikiem?

-Po prostu starasz się znaleźć rozwiązanie tak szybko, jak to możliwe, ponieważ chcesz dołączyć do klubu, odbyć sesję z większą liczbą graczy i otrzymać więcej minut.

Czy Reece James może jutro zagrać?

-Reece? Nie. Wciąż jest kontuzjowany. Jest na liście, ale nie może jutro zagrać.

Czy jesteś w stanie oficjalnie potwierdzić, kto jest kapitanem, a kto wicekapitanem?

-Reece jest kapitanem w tym momencie. Mamy jeszcze trzech lub czterech wicekapitanów.

-Niektórzy z nich muszą zrobić krok naprzód i wziąć na siebie większą odpowiedzialność. Jednym z nich jest na przykład Levi Colwill. To młody zawodnik o fantastycznym profilu, uwielbiam Leviego. Ale myślę, że jeśli chodzi o osobowość, jeśli będzie w stanie zrobić krok naprzód, może stać się bardziej kompletnym graczem.

Czy powiedziałeś zawodnikom, że są wicekapitanami?

-Myślę, że to całkiem jasne. Reece’a nie było, Enzo był na boisku i to on był kapitanem. Enzo jest jednym z kapitanów.

Czy będzie trzech wicekapitanów?

-Czterech lub pięciu. Powiedziałem to na początku: Chciałbym, aby wszyscy byli odważni i wzięli na siebie odpowiedzialność. Ostatecznie tylko jeden z nich będzie kapitanem w każdym meczu.

Jak duża jest presja na zwycięstwo?

-Powiedziałem, że staramy się wygrywać wszystkie mecze. W meczu z City naszym zamiarem było wygrać mecz. Wiele razy byliśmy bliscy zdobycia bramki. Przed nami mecz, który na pewno postaramy się wygrać.

Ewentualne odpadnięcie z Ligi Konferencji byłoby bardzo żenujące?

-[Śmiech] Pewnie tak! Ale zobaczymy, co stanie się jutro. Zobaczymy, co wydarzy się w przyszłym tygodniu. Szczerze mówiąc, skupiam się na najbliższym meczu, nie myśląc o tym, co się stanie, jeśli nie wygramy i tego typu rzeczach.

Twój styl gry może frustrować fanów?

-Powiedziałem po meczu, że bardzo podoba mi się atmosfera na stadionie. Czasami staramy się utrzymywać nieco więcej przy piłce, ponieważ nie ma szans ani miejsca na atak. Po prostu staramy się utrzymywać przy piłce, przesuwać przeciwnika i znaleźć odpowiedni moment do ataku.

Jesteś zadowolony ze wszystkich poczynań klubu?

-Na ten moment tak, w 100%.

Zostało coś jeszcze do załatwienia?

-Zobaczymy. Jak powiedziałem wcześniej, zostało jeszcze 10 dni. Niestety, tak jak powiedziałem, jest jeszcze 10 dni i wszystko może się zdarzyć.

Czy istnieje w zespole jedność i współpraca- czy to możliwe?

-Prawdopodobnie są też inne kluby, które może nie mają 15 [trenujących indywidualnie], ale mają czterech, pięciu lub sześciu graczy, którzy są w tej samej sytuacji. Myślę, że ostatecznie po 10 najbliższych dniach będzie znacznie lepiej dla wszystkich klubów- nie tylko Chelsea.

Oświadczenie, w którym Sterling chce wyjaśnień. Czy wyjaśniłeś mu sytuację po tym, jak poprosił o to w swoim oświadczeniu?

-Rozmawiałem z Raheemem w cztery oczy dzień przed meczem z City i wyjaśniłem mu dokładnie sytuację. Nie widziałem się z Raheemem po meczu. Trenuje osobno, jak powiedziałem, ale jeśli usiądę z Raheemem, powiem mu dokładnie to samo, co już mu powiedziałem. Nie mam mu nic nowego do powiedzenia, ponieważ wyraziłem się dość jasno.

 

ŹRÓDŁOfootball.london