Chelsea wciąż nie wyklucza zakontraktowania nowego napastnika. Głównym celem pozostaje Victor Osimhen. To będzie jednak szalenie trudne.
Nigeryjczyk już od dawna pozostaje obiektem westchnień działaczy Chelsea i jest jednym z topowych celów transferowych The Blues. Londyńczycy przez bardzo długi czas pozostają w kontakcie z Napoli i negocjują zarówno przenosiny Victora Osimhena jak i Romelu Lukaku.
Chelsea miała zacząć na nowo poważnie rozważać podpisanie kontraktu z reprezentantem Nigerii po upadku transferu Samu Omorodiona. Rozmowy z Napoli są jednak niezwykle skomplikowane i porozumienie wydaje się dość odległe.
The Blues zapewne nie mieliby problemu, żeby sprostać oczekiwaniom Azzurri. Wszystko ze względu na to, że posiadają kartę przetargową w postaci Lukaku, który jest wymarzonym wzmocnieniem trenującego zespół spod Wezuwiusza Antonio Conte.
Problemy pojawiają się jednak w momencie, gdy trzeba dojść do porozumienia z Osimhenem. Nigeryjczyk i jego agent mają szalenie wysokie oczekiwania finansowe i to właśnie ma być największą przeszkoda w potencjalnym transferze napastnika.
Matt Law przekonuje, że pensja piłkarza i kwota, której żąda Napoli, w połączeniu przyprawiają Chelsea o spory ból głowy. Koszta związane z zakontraktowaniem Osimhena mogą okazać się na tyle wysokie, że The Blues zrezygnują z tego pomysłu. Już teraz klub ze Stamford Bridge przygląda się, jak wygląda na rynku sytuacja potencjalnych alternatyw.