Chelsea wciąż szuka wzmocnień na letnie okno transferowe. Jak przekonuje L’Equipe na Stamford Bridge mógłby niebawem wrócić Marcin Bułka.
Włodarze Chelsea wciąż rozważają ściągnięcie nowego bramkarza latem. W klubie znajdują się już teraz Kepa Arrizabalaga, Djordje Petrović oraz Robert Sanchez, ale żaden z nich nie prezentuje takiego poziomu, jakiego wymagaliby The Blues.
Z tego powodu londyńska ekipa rozgląda się na rynku za nowym golkiperem. Jak przekonuje L’Equipe jednym z nazwisk rozważanych przez Chelsea jest jej były zawodnik oraz reprezentant Polski, Marcin Bułka.
24-latek ma za sobą wyśmienity sezon w barwach OGC Nice i jego pozyskanie sonduje wiele topowych klubów. W mediach mówi się m.in. o zainteresowaniu ze strony Newcastle oraz AC Milanu. Do tego grona teraz dołączyła jednak Chelsea.
L’Equipe informuje, że The Blues faktycznie są zainteresowani i rozważają pozyskanie Bułki. Zawodnik chciałby zwiększyć swoją pensję aż czterokrotnie (obecnie zarabia około 55 tysięcy euro miesięcznie) i zapewne na to mógłby liczyć wracają do Anglii. Obecny pracodawca Polaka jest w stanie zagwarantować mu nową umowę oraz podwyżkę, ale jedynie trzykrotną.
Bułka w zeszłym sezonie rozegrał 34 spotkania ligowe. Stracił w nich 29 bramek, a czyste konto notował aż 17 razy. Pod względem gry „na zero z tyłu” był najlepszym golkiperem w całej Ligue 1.
Bułka już w przeszłości przebywał w Chelsea. Polak na Stamford Bridge rozwijał się od 2016 do 2019 roku. Nierzadko trenował z pierwszą drużyną, ale w seniorskim zespole Chelsea nigdy nie zadebiutował. Po trzech latach spędzonych w Londynie przeniósł się do PSG.
