Chelsea w minionych latach pozyskała kilku bramkarzy. Mimo wszystko, The Blues dalej szukają nowego golkipera. Wynika to z faktu, iż obecni bramkarze Chelsea wyglądają bardzo słabo pod względem statystycznym w porównaniu do reszty ligi.

Djordje Petrovic, jak i Robert Sanchez byli podstawowymi bramkarzami Chelsea w niedawno zakończonym sezonie. Ten pierwszy wskoczył do składu w wyniku kontuzji Sancheza i tego miejsca już nie oddał. Trzeba sobie jednak powiedzieć, że obaj bramkarze pod względem czysto statystycznym wyglądają nie najlepiej. Petrovic zanotował współczynnik procentowy pod względem udanych obron na poziomie 66,4%, co jest wynikiem dosyć średnim. Sanchez też nie może pochwalić się dobrym wynikiem udanych obron, gdyż u niego jest to 67,9%, co również jest średnim wynikiem w skali ligi. Dla Petrovica sprawa jeszcze gorzej, gdy popatrzymy na współczynnik powstrzymanych goli. U Serba wynosi on zatrważające -8,93, znaczy to tyle, że wpuścił on prawie 9 goli za dużo, w odniesieniu do xG. Jest to jeden z najgorszych wyników w całej lidze. Trochę lepiej sytuacja wygląda u Sancheza, ale dalej to nie jest perfekcja. U niego ten współczynnik wynosi -0,22 co sytuuje go mniej więcej w połowie bramkarzy ligi angielskiej.

Zrozumiały jest więc fakt, że The Blues wyruszają po kupno nowego bramkarza. W mediach przejawiają się trzy główne nazwiska, jakimi są:

  •  Giorgi Mamardaszwili
  • Stefan Ortega
  • Diogo Costa

Giorgi Mamardaszwili

Pierwszy na liście jest Gruzin reprezentujący barwy Valencii.  Mamardaszwili jest podstawowym bramkarzem klubu z Półwyspu Iberyjskiego. Pomimo młodego wieku posiada on już doświadczenie. 23 latek w swojej karierze rozegrał już 168 meczów, a niejednokrotnie był on nawet kapitanem swojego zespołu. Pod względem statystycznym wypada on całkiem przyzwoicie. O ile współczynnik udanych obron nie powala, wynosi on bowiem 72,5%, co plasuje go w górnej połówce ligi, tak statystyka powstrzymanych goli wygląda wyśmienicie. Jego współczynnik wynosi aż 9,26 powstrzymanych goli, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Gruzin również bardzo dobrze sobie radzi jeśli chodzi o wyłapywanie dośrodkowań. Wyłapał on takowych w ostatnim sezonie aż 45, co jest jednym z najlepszych wyników w lidze. Jednak mankamentem w grze Mamardaszwiliego jest gra nogami. Jego wynik jest jednym z najgorszych w lidze, a wynosi on zaledwie 46,9% celnych podań. Może to być dużą przeszkodą dla Gruzina, aby dostać się do Chelsea. Bowiem nowy trener The Blues, Enzo Maresca, preferuje grę podaniami od bramki i bramkarz ma być jednym z piłkarzy rozprowadzających piłkę po boisku. Tak więc to może być duży problem dla Gruzina. Giorgi w poprzednim sezonie wystąpił w 37 spotkaniach, w których stracił zaledwie 41 bramek i zachował aż 13 czystych kont. Gruzin jest wyceniany na kwotę w okolicach 35 milionów euro.

Stefan Ortega

Stefan Ortega jest obecnie zawodnikiem Manchesteru City. Pełni on tam rolę rezerwowego, jednak często dostaje on okazję do gry, przez problemy ze zdrowiem Edersona. I trzeba sobie powiedzieć, że Niemiec w bramce prezentuje się bardzo dobrze. Ortega występuje głównie w pucharach, jednak przy nieobecności Edersona występuje również w lidze. Współczynnik udanych obron u Niemca wynosi 76,3% co jest jednym z najlepszych wyników wśród bramkarzy, którzy grali zarówno w lidze, jak i w pucharach. Posiada on również współczynnik powstrzymanych goli na wysokim poziomie, jakim jest 6,17 powstrzymanego gola. Jest to jeden z lepszych wyników wśród bramkarzy. Dodatkowo zwolennikiem takiego transferu ma być Enzo Maresca, nowy szkoleniowiec Chelsea. Nie dziwi ten fakt, patrząc że Ortega bardzo dobrze sobie radzi w grze nogami, posiada on 78,1% celnych podań. Stefan wystąpił w minionym sezonie w 20 spotkaniach, w których stracił 20 bramek i zanotował osiem czystych kont. Jego obecna wartość wynosi dziewięć milionów euro.

Diogo Costa

Ostatnim na naszej liście jest Portugalczyk, Diogo Costa. Na co dzień broni on barw FC Porto, a sam Costa jest od dawna łączony z Chelsea przez wszelakie media. Diogo pod względem statystycznym nie robi szału. Posiada on współczynnik udanych obron na poziomie 69.9%, co jest średnim wynikiem w skali ligi portugalskiej. Tak samo jego współczynnik powtrzymanych goli nie jest niczym nadzwyczajnym, a wynosi on 1,49. Portugalczyk ma jednak jeden bardzo ważny dla Enzo Mareski aspekt, a mianowicie grę nogami. Jego współczynnik udanych podań wynosi aż 83,5% co jest jednym z najlepszych wyników w lidze. Diogo Costa w niedawno zakończonym sezonie rozegrał 45 meczów, w których stracił zaledwie 38 bramek i zachował aż 17 czystych kont. 24 latek jest najdroższym bramkarzem z naszej listy, wyceniany on jest na kwotę w okolicach 45 milionów euro. Chelsea nie jest jednak jedynym klubem zainteresowanym Portugalczykiem. Wśród innych klubów, które cenią sobie Diogo jest między innymi Manchester City, który poszukuje zastępstwa dla Edersona. Samo Porto ma być chętne na sprzedaż golkipera, jeśli do klubu wpłynie sensowna oferta.

Podsumowując, Chelsea naciska na kupno nowego bramkarza. Głównymi kandydatami są wyżej wymienieni zawodnicy. Nie wiadomo jednak, czy któryś z tych golkiperów przyjdzie do ekipy The Blues, jednak warto mieć na nich oko.

ŹRÓDŁOExpress, Rudy Galetti, Ben Jacobs