Kariera Iana Maatsena w Chelsea nie potrwała zbyt długo – gdy Holender wracał z wypożyczenia z Burnley, wydawało się, że będzie kolejnym z wychowanków, który dostanie swoją szansę.

Inne zdanie na ten temat miał Pochettino, który nie ufał młodemu obrońcy. Maatsen otrzymał więc jedynie kilka szans, a na dodatek był wystawiany głównie jako atakujący, a nie na swojej nominalnej pozycji.

Jego wypożyczenie do Borussii Dortmund wszystko odmieniło – Holender zaczął grać na lewej obronie, a na dodatek od razu wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie. To sprawiło, że Maatsenowi zaczęło przyglądać się kilka innych klubów, mówi się nawet o Bayernie.

Dortmund ma jednak wpisaną klauzulę wykupu zawodnika, więc jeżeli będzie chciał on pozostać w tym klubie, to sprawa będzie bardzo prosta i wydaje się, że tak właśnie będzie.

Wychowanek miał już poinformować Chelsea, że pragnie odejść definitywnie, jego celem jest pozostanie w Borussii na kolejne sezony. Gdyby klub z Niemiec zdecydował się go wykupić, a jest na to spora szansa, zapłacą za niego około 30-35 milionów funtów.

Trudno powiedzieć, jaką cenę podyktuje Chelsea, jeżeli okaże się, że inne kluby także są zainteresowane usługami obrońcy, a on sam będzie rozważał także takie propozycje. Wydaje się jednak, że to właśnie w BVB zostanie na kolejny sezon.

ŹRÓDŁOPatrick Berger