Ian Maatsen jest coraz bliżej definitywnego odejścia z Chelsea. Wielu z pewnością będzie żałować, ponieważ młody gracz nie otrzymał zbyt wielu szans na reprezentowanie niebieskiego trykotu.
Holender w wywiadzie dla Guardian opowiedział, jak wyglądała sytuacja sprzed kilku miesięcy z własnej perspektywy.
– Miałem duże zaufanie do Chelsea, ale patrząc, pod jaką presją znajduje się obecnie klub, z pewnością niełatwo jest przy okazji rozwijać młodych graczy.
– Jako jeden z chcących rozwijać swój talent w dużym zespole muszę się z tym pogodzić. Muszę wiedzieć, że menadżerowi niełatwo jest dać szansę gry wszystkim, będąc pod niemałą presją wyników. Nie zmienia to faktu, że chcę grać regularnie i muszę podejmować odpowiednie kroki w tą stronę.