Dalszy związek Mauricio Pochettino z Chelsea stoi pod olbrzymim znakiem zapytania. The Blues mieli już wybrać dwóch potencjalnych następców Argentyńczyka.
Praca Pochettino na Stamford Bridge budzi sporo zastrzeżeń, głównie ze strony kibiców, którym nie podoba się styl gry oraz wyniki Chelsea. Włodarze The Blues doskonale zdają sobie sprawę, że muszą mieć w zanadrzu menedżera, który potencjalnie przejąłby drużynę po Argentyńczyku.
Jak przekonuje Jacob Steinberg, dyrektorzy The Blues wytypowali dwa nazwiska. Są to pracujący w Sportingu Ruben Amorim oraz opiekujący się Brighton Roberto De Zerbi.
Mimo tego kierownictwo klubu ze Stamford Bridge pragnie dograć sezon do końca z Pochettino u steru i dopiero po zakończeniu kampanii podjąć decyzję dotyczącą jego przyszłości. Sporo mówi się jednak o tym, że los szkoleniowca w dużej mierze zależny jest od tego czy The Blues uda się zakwalifikować do europejskich pucharów.