Nicolas Jackson, czyli jedyny piłkarz Chelsea, który udał się na Puchar Narodów Afryki zakończył swój udział w turnieju. Oczekuje się, że wróci do klubu już na jutrzejszy mecz z Liverpoolem.
W poniedziałek reprezentacja Senegalu niespodziewanie przegrała w rzutach karnych z Wybrzeżem Kości Słoniowej i odpadła w 1/8 finału z Pucharu Narodów Afryki.
Nicolas Jackson przyleci z Wybrzeża Kości Słoniowej prosto do Manchesteru. Następnie odbędzie krótką podróż do Liverpoolu, aby dołączyć do drużyny Chelsea przed jutrzejszym starciem z Liverpoolem. Oczekuje się, że znajdzie się na ławce rezerwowych.
Pochettino potwierdził to dziś na konferencji prasowej:
„Nico Jackson może przybyć jutro i być w składzie. Ale pod warunkiem, że dotrze na czas”.
Dopóki Senegalczyk nie pojawi się w klubie jedynym dostępnym dla Pochettino napastnikiem będzie Armando Broja.