Dzisiaj o 13:30 rozpoczęło się pierwsze spotkanie 20 kolejki Premier League. Będąca na fali wznoszącej ekipa Luton Town rywalizowała z pogrążoną problemami ekipą Chelsea.
The Blues chcą w końcu zacząć punktować, jak na wielki klub przystało. Dzisiaj nadarzyła się do tego okazja, rywalem Chelsea jest beniaminek, Luton Town. The Hatters nie zamierzali jednak składać broni. Jako gospodarze sprawili problemy w tym sezonie już Arsenalowi, Manchesterowi United, Liverpoolowi, Spurs czy Manchesterowi City.
Sędzia Paul Tierney zagwizdał po raz pierwszy i od środka rozpoczęła ekipa z Luton. Od początku spotkania wysokim pressingiem zaczęła ekipa gospodarzy i już w drugiej minucie mieliśmy pierwszą groźną sytuację pod bramką Chelsea.
Aby zobaczyć pierwszą groźną akcję Chelsea musieliśmy czekać do piątej minuty spotkania. Gallagher po podaniu Madueke oddał strzał z pola karnego, jednak Thomas Kaminski bez większych problemów odbił piłkę. Kilka minut później strzałem z poza pola karnego próbował zaskoczyć bramkarza Luton Palmer, jednak strzał Anglika pewnie wyłapał Kaminski. Chelsea nie poprzestała na tym i po kilkunastu sekundach po akcji Jacksona lewym skrzydłem The Blues mogli cieszyć się z bramki. Co prawda strzał Senegalczyka obronił Kamiński, jednak błąd popełnił Kabore i zagrał wprost pod nogi Palmera, a ten bardzo celnym i silnym strzałem z pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy. Chelsea prowadzi 1:0
Ekipa z Luton nie zamierzała się poddawać i ponownie ruszyła z pressingiem. W osiemnastej minucie przed polem karnym faulował Palmer i The Hatters mieli dogodną sytuację z rzutu wolnego. Do piłki podszedł były piłkarz Chelsea, Ross Barkley, który oddał bardzo groźny strzał na bramkę Petrovica, jednak piłka przeleciała nad poprzeczką. Po akcji prawą stroną Kabore chciał się zrehabilitować i dośrodkował piłkę na głowę Adebayo, strzał jednak był za słaby, aby zaskoczyć Petrovica i ten pewnie złapał piłkę. Dalsze natarcia przeprowadzało Luton Town i w dwudziestej piątej minucie ekipa gospodarzy miała rzut wolny, z którego jednak niewiele wynikło.
W dwudziestej ósmej minucie zobaczyliśmy pierwszą żółtą kartkę w meczu. Ukarany nią został po faulu na Gallagherze zawodnik Luton, Jacob Brown. W trzydziestej minucie Gallagher złapał drobny uraz po faulu Browna, na powtórce wyglądało to makabrycznie, jednak VAR nie zajął się sprawdzaniem potencjalnej czerwonej kartki. Na szczęście kapitan Chelsea był w stanie grać dalej.
W trzydziestej siódmej minucie po fantastycznej kontrze Chelsea kapitalnym strzałem popisał się Noni Madueke. Po podaniu Palmera, Madueke idealnym strzałem pokonał Kaminskiego. Belg nie miał nic do powiedzenia przy strzale Anglika. Chelsea podwyższa swoje prowadzenie, a Palmer notuje czwartą asystę w tym sezonie Premier League. W czterdziestej trzeciej minucie mieliśmy analizę VARu po ewentualnym faulu jednego z piłkarzy Chelsea, jednak nie dopatrzono się przewinienia i Luton wznowiło piłkę z rzutu rożnego. Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już nic specjalnego i po pięciu doliczonych minutach Paul Tierney zagwizdał na przerwę.
W przerwie meczu doszło do dwóch zmian w zespole Luton Town. Z boiska zeszli Brown oraz Kabore, a w ich miejsce pojawili się Ogbene i Chong. Drugą połowę rozpoczęła Chelsea. Nie minęły dwie minuty, gdy Chelsea wyszła z pierwszą groźną akcją. Prawym skrzydłem popędził Gusto z Madueke, Francuz dograł piłkę po ziemi, została ona jednak zablokowana przez jednego z obrońców gospodarzy. Piłkę dobić miał jeszcze okazję Broja, jednak nie zareagował w porę i nie zdołał oddać strzału.
W sześćdziesiątej minucie rajdem w środkowej części boiska popisał się Jackson, jednak uderzył on bardzo lekko i po ziemi, Kaminski nie miał problemu z złapaniem piłki. Chwilę później mieliśmy pierwszą zmianę w ekipie Chelsea. Na boisku pojawił się Nkunku, a zastąpił on Broje. W sześćdziesiątej szóstej minucie widzieliśmy pierwszą groźną akcję Luton. Barkley przechwycił piłkę i posłał podanie do Chonga. Ten mocnym wstrzeleniem posłał piłkę w pole karne The Blues, jednak do piłki nie zdążył Adebayo i szczęśliwie Chelsea nie straciła bramki.
W siedemdziesiątej minucie prostopadłym podaniem Jackson obsłużył Palmera, ten wpadł w pole karne, ominął bramkarza, położył dwóch obrońców i z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. Chelsea podwyższa swoje prowadzenie, a Palmer zdobywa ósmą bramkę w tym sezonie Premier League. Niesamowity transfer oraz zawodnik.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedz Luton. Alfie Doughty z prawego skrzydła znakomicie obsłużył Adebayo, a ten skierował piłkę do siatki. Jednak do akcji wkroczył VAR i wychwycił spalonego Doughtyego i bramka została słusznie nieuznana. Po faulu na Colwillu żółtą kartkę obejrzał Mengi. Trzeba sobie powiedzieć, że pracował na nią od dłuższego czasu. Chwilę potem prawym skrzydłem popędził Ogbene i dośrodkowaniem obsłużył Adebayo, jednak ten strzałem głową uderzył w poprzeczkę. Po akcji piłka wyszła na rzut rożny. Doughty dośrodkował na głowę Barkleya, a ten zmieścił piłkę w bramce. Mamy gola na 1:3. Chwilę później na boisku pojawił się Ezno Fernandez, a z boiskiem pożegnał się Madueke.
Po strzelonej bramce do szaleńczego ataku ruszyła ekipa Luton Town. Piłkę z prawego skrzydła dogrywał Ogbene, piłkę do środka zgrywał Doughty, na piątym metrze stał już Barkley, jednak w porę ubiegł go Disasi i zablokował strzał, który później złapał Petrovic. W osiemdziesiątej szóstej minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego doszedł Morris, lecz piłkę na poprzeczkę sparował Petrovic. Chwilę później kolejną akcję przeprowadziło Luton Town i Adebayo wreszcie trafił do bramki, a gol został uznany. Mamy bramkę na 2:3, a do końca meczu zostało jeszcze kilka minut, szykuje się szalona końcówka.
W dziewięćdziesiątej minucie na boisku pojawił się obrońca, Gilchrist, a z boiskiem pożegnał się Palmer. Szaleńczy atak Luton trwał nadal. Żółtą kartą za grę na czas został ukarany Gusto.
Po szalonej końcówce Chelsea ostatecznie wygrywa z ekipą Luton Town. Szalone spotkanie w Premier League.