We wczorajszym spotkaniu kapitanem, który wyprowadzał The Blues na Old Trafford był Levi Colwill! To na pewno był wielki moment dla piłkarza. 

Obrońca jest zawiedziony po wczorajszej porażce. Colwill uważa, że przy zdobyciu drugiej bramki przez McTominaya był faulowany.

– VAR jest zdecydowanie przeciwko mnie, nie wiem co im zrobiłem. W meczu przeciwko Brighton próbowali dać rzut karny, którego nie było. Teraz zostałem pociągnięty przez McTominaya i tego nie sprawdzali. Gdybym to ja go tak pociągnął to na pewno byłby faul. Jest jak jest.

– To była bardzo frustrująca noc. Mieliśmy swoje szanse, gdybyśmy je wykorzystali to mecz wyglądałby na pewno inaczej. Ale niestety taka jest część tej gry, musimy się odbudować, a najlepsza okazja może być już w meczu z Evertonem.

– Staramy się poprawić tak szybko, jak to możliwe. Musimy być bardziej konsekwentni. Gorszy mecz może przydarzyć się każdemu zespołowi niezależnie od tego jak długo pracujecie razem.

– To faza przejściowa, ale nie możemy tak ciągle powtarzać. Trzeba szybko się poprawiać, zacząć wygrywać mecze i grać swój futbol w każdym meczu, a nie tylko od czasu do czasu.

– Możemy zrobić cokolwiek chcemy. Jeśli zaczniemy prezentować się na tyle na ile możemy, zaczniemy zdobywać punkty i pnąć się w górę tabeli.

ŹRÓDŁOChelsea FC