Pojawiły się nowe informacje w sprawie przyszłości Ivana Toney’a.
Anglik jest jeszcze zawieszony przez FA. Wynika to ze złamania zasad dotyczących gry u bukmachera przez profesjonalnych piłkarzy. We wrześniu Toney wrócił do treningów z całym zespołem, a od stycznia 2024 roku będzie mógł brać udział w oficjalnych rozgrywkach.
Mimo 8 miesięcy przerwy od gry w piłkę, nazwisko 'Toney’ wielokrotnie przewijało się w biurach Chelsea i Arsenalu. Oba kluby szukają napastnika z krwi i kości, jakim niewątpliwie jest napastnik Brentford. W ostatnim sezonie Premier League udało mu się zdobyć aż 20 goli.
Dziś prasa udostępniła nowe informacje w sprawie przyszłości piłkarza. Zdaniem mediów, zarząd Brentford jest pewien, że Toney przedłuży umowę z klubem. W biurach Pszczół panuje przekonanie, że w nadchodzącym zimowym oknie nie sprzedadzą swojej gwiazdy. Dodam tylko, że obecną umowa Ivana łączy go z klubem do 2025 roku. Nie wiemy jeszcze, na jak długo zwiąże się z drużyną w ramach nowej umowy.
Inne źródło dodaje, że Toney oczekuje, aby w jego nowym kontrakcie znalazła się klauzula wykupu. To wymaganie piłkarza, który wspomina o nim przy każdej rozmowie z przedstawicielami Brentford. Intencją 27-latka jest opuszczenie zespołu.