Mauricio Pochettino wziął udział w konferencji prasowej po spotkaniu z Burnley.
Raheem Sterling miał udział przy każdym golu. Jak dobry on jest?
-To jego praca, nie? Wszyscy gracze starają się grać dobrze i dzisiaj było dobrze. Był zaangażowany w bramki i jestem bardzo szczęśliwy dla niego i dla drużyny. Drużyna była dobra, występ był fantastyczny, zasługują na pochwały. Jestem szczęśliwy z ich powodu i udaję się na przerwę międzynarodową z innymi odczuciami niż ostatnio.
Czy wygrana po tym, jak najpierw straciliście gola, robi dużo dla drużyny?
-Tak, oczywiście. Kiedy najpierw tracisz bramkę, a potem musisz przełamać przeciwnika, czujesz się dumny, gdy to osiągniesz. Myślę, że drużyna grała dobrze, straciliśmy bramkę w pierwszej sytuacji i to było złe, ale zespół był naprawdę dobry. Byliśmy solidni i zdobyliśmy bramkę przed końcem pierwszej połowy, co zawsze pomaga trochę w wierze w drugą połowę, w której kontrolowaliśmy grę.
Zaczynasz widzieć to, czego oczekujesz od zespołu?
-Tak, oczywiście. Mówiłem ci, kiedy przegraliśmy mecze z Nottingham Forest i West Hamem, że coś budujemy. Zaczynamy teraz odzyskiwać zawodników, ponieważ doznaliśmy zbyt wielu kontuzji, to również pomoże drużynie podnieść poziom, a konkurencja będzie trudna. Wtedy będzie mi ciężko wybrać jedenastkę, ale jest to rzecz, którą uwielbiam robić i mam nadzieję, że stanie się to wkrótce.
Jak bardzo jesteś przekonany, że uda ci się zadowolić wszystkich?
-W piłce nożnej zawsze chodzi o wyniki, a zawodnicy muszą czuć, że zasługują na grę. Jeśli chcemy być konsekwentni i walczyć o wielkie rzeczy, musimy być konsekwentni w każdym meczu, a to będzie dobre dzięki rywalizacji między nimi. Mamy bardzo utalentowany skład, ale w tej chwili, z różnych powodów i okoliczności, nie możemy wykorzystać całego potencjału drużyny. W niektórych sytuacjach sprzyjał nam pech, ale z czasem znajdziemy się na pozycji, na której chcemy być. Jeśli zawodnicy będą w pełni sprawni, będzie to ogromna konkurencja i dobrze będzie, jeśli zespół utrzyma poziom, którego potrzebujemy, aby walczyć o wielkie rzeczy.
Czy uważasz, że Raheem ma coś do udowodnienia?
-Myślę, że zasługuje i jest zawodnikiem, który wie, że musi występować i pokazać selekcjonerowi reprezentacji, że pomylił się w swojej decyzji. Tylko dzięki występom i zdobywaniu bramek pokaże, że zasługuje na powołanie, nic pomiędzy. Kiedy nie jesteś powołany, tak jak on, musisz pokazać, że na to zasługujesz. Występy to jedyny sposób, aby to pokazać.
Jakie masz plany na przerwę międzynarodową?
-Chcę poprawić zawodników, spróbować odzyskać graczy po kontuzji, zamierzamy spędzić pracę na boisku treningowym. Oczywiście panuje inny nastrój niż ostatnio, w zeszłym miesiącu. Po zwycięstwie jest znacznie lepiej. Myślę, że będziemy naciskać i ciężko pracować, aby być lepszymi.
