Pochettino czuje się komfortowo z tym, że właściciele wchodzą do szatni po meczach.
Argentyńczyk zawsze podkreślał, że nie ma nic przeciwko temu, o ile właściciele robią to we właściwy sposób, a jak dotąd wydaje się, że tak. Trener Chelsea sprawia wrażenie, że właśnie tak jest, że właściciele współczują zawodnikom, a nie ich krytykują. To pasuje do tego co Jacob Steinberg napisał w swoim artykule o Chelsea.
Według dziennikarza nastroje w Chelsea są spokojniejsze, niż można sobie wyobrazić. Zamiast panikować po kolejnym oknie wielkich wydatków i rozczarowującym początku kampanii, spojrzeli poza wyniki, przeanalizowali dane i doszli do wniosku, że sytuacja ulegnie poprawie – jeśli utrzymają nerwy na wodzy.