Po strzeleniu trzech bramek w czterech meczach można powiedzieć, że Nkunku dobrze zadomowił się w Chelsea.
Napastnik, który przybył z Lipska może zaliczyć okres przygotowawczy do udanych. W wywiadzie po meczu z Fulham Francuz opowiedział o zadomowieniu się w zespole oraz pracy grupy pod wodzą Pochettino.
– Czuję się dobrze. Rzeczy w pre-sezonie układają się dobrze, wygraliśmy swoje mecze i wygraliśmy trofeum, więc jesteśmy zadowoleni. Chcemy spisywać się dobrze jako zespół, zrobiliśmy to i dla mnie było to perfekcyjne popołudnie.
– Wygrywanie meczów przynosi pewność siebie, a to chcieliśmy osiągnąć podczas tego okresu. Został nam jeszcze mecz z BVB, przygotujemy się dobrze i postaramy się wygrać.
– Starałem się szybko zaadaptować i zintegrować się z resztą zespołu. W zespole panuje świetna atmosfera, a ja chcę być tego częścią. Czuję, że już się zadomowiłem i chcę cieszyć się każdą chwilą z tymi ludźmi. Robię to i czuję się szczęśliwy.
– Dobrze pracujemy z menedżerem i jego sztabem. Idziemy dobrą drogą i czujemy się pod jego wodzą komfortowo. Ciężko pracujemy chcąc osiągnąć nasze cele.
– Chelsea to wielki klub. Mogliśmy to zobaczyć w Stanach, gdzie kibicowało nam tyle osób. Świetnie było grać przed nimi i wygrać dla nich kilka meczów. Pozytywnie się zapatruję na więcej naszych kibiców w Anglii podczas pierwszego meczu.
– Jestem podekscytowany możliwością gry dla Chelsea na Stamford Bridge. To wielki stadion z dobrą atmosferą. Chcę go odkrywać samodzielnie i grać naprzeciw naszych fanów. Wszyscy czekają na pierwszy mecz nowego sezonu. Dla mnie osobiście będzie to wyjątkowy moment. Nie mogę się doczekać.