Matt Law informował o tym, że Liverpool przelicytował Chelsea i wysuwa się na pole position w wyścigu o Moisesa Caicedo. Doniesienia te jednak mogą nie być prawdziwe.
Informacjom podanym przez Lawa zaprzeczają inne źródła. James Pearce, Sky Sports, Graeme Bailey oraz Ben Jacobs informują o tym, że The Reds nie złożyli jeszcze oferty za Ekwadorczyka.
Liverpool miał jedynie nawiązać kontakt z Brighton w celu zbadania możliwości takiej transakcji. Mewy jednak nie otrzymały z obozu The Reds żadnej propozycji. Chelsea w związku z tym wciąż pozostaje w rozmowach z drużną Roberto De Zerbiego.