Levi Colwill jak mało kto zna Moisesa Caicedo. Obaj piłkarze występowali wspólnie w zeszłym sezonie w barwach Brighton.
Teraz ponownie mają okazję do wspólnej gry, tym razem w Chelsea. Caicedo grał we wszystkich ligowych występach Colwilla w zespole Mew, z wyjątkiem jednego. Nowy pomocnik The Blues występował zazwyczaj przed linią defensywy. Najprawdopodobniej będzie to wyglądać podobnie na Stamford Bridge.
– Grając z nim w zeszłym sezonie, po prostu na nim polegasz. Nawet jeśli popełnię błąd to wiem, że będzie mnie zabezpieczał w pomocy. Część podań, które w zeszłym sezonie ode mnie otrzymywał były tragiczne. On mnie ratował, przez co wyglądałem dobrze.
– Myślę, że każdy kto oglądał go w zeszłym sezonie wie, jak dobrym jest piłkarzem. Moim zdaniem Moises jest wart każdego funta, które zostały na niego wydane. Może być jednym z najlepszych pomocników w Premier League i na świecie. Nie mam co do tego wątpliwości.
– Jest bardzo dobrym zawodnikiem i w tej drużynie, obok innych niesamowitych graczy, których mamy, będzie dobrze funkcjonował. Cieszę się, że tu jest.