Bashir Humphreys doskonale radzi sobie w okresie przedsezonowym. Dwa starty z rzędu przeciwko Newcastle i Fulham sprawiły, że odegrał on ogromną rolę w zdobyciu przez nas tytułu mistrzów Premier League Summer Series i podkreślił, dlaczego uważa, że to dobry początek ery Mauricio Pochettino.
Obrońca był znakomity w starciach przeciwko dwóm silnym przeciwnikom z Premier League, a Pochettino dał mu wiele okazji do zaimponowania obok bardziej doświadczonych środkowych obrońców, takich jak Thiago Silva i Trevoh Chalobah.
Po tym, jak dostał w swoje ręce przedsezonowe trofeum, rozmawiał z mediami na temat dotychczasowego życia w trasie.
– Naprawdę podobało mi się tam [przeciwko Fulham]. Rozegraliśmy kilka dobrych meczów i budowaliśmy swoją pozycję. Miło jest wygrać trofeum na początek sezonu. To buduje pewność siebie, mamy już tę zwycięską mentalność i chcemy naciskać i dobrze sobie radzić, a to dało nam nieco więcej pewności siebie przed sezonem. Mój pre-sezon był naprawdę pozytywny. Nie oczekiwałem niczego, po prostu ciężko pracowałem i zobaczyłem, co się stanie. Wyszedłem z tego z dużą ilością minut, co było dobre i przyjemne.
Another win in the sun! 😁 pic.twitter.com/54Z2HrlDdp
— Bashir Humphreys (@HumphreysBashir) July 31, 2023
Bashir mówił również o tym, jak trener drużyny rozwojowej (Mark Robinson) pozostaje z nim w kontakcie.
– Pochettino pomagał mi, podawał drobne szczegóły i mówił, że jest ze mnie zadowolony. Rozmawiałem też przez telefon z trenerem drużyny do lat 21 [Robinsonem], a on chce, żebym przekazywał dobre wiadomości [innym chłopakom z akademii].
Życie w obozie pierwszej drużyny oznacza, że supergwiazdy i zdobywcy Pucharu Świata są w pełni sił. Szczególne słowa uznania skierował do Enzo Fernandeza.
– Enzo jest najlepszy. Nie znam go długo, zaledwie kilka tygodni, ponieważ dołączył później, jest naprawdę przyjaznym facetem i żartowałem z nim niedawno, że zawsze jest przede mną i chce piłkę.
Źródło: Chelsea FC