Chelsea po wielotygodniowych i wyczerpujących rozmowach ostatecznie znalazła swojego menadżera. Pochettino zostanie nowym trenerem klubu od przyszłego sezonu.
Jednak w wyścigu o posadę w Chelsea udział brało jeszcze kilku menadżerów, jednym z głównych kandydatów był również Julian Nagelsmann.
Jego agent – Volker Struth udzielił krótkiego wywiadu dla Bild.
– Mogę potwierdzić, że Chelsea szybko zadzwoniła do Nagelsmanna zaraz po jego zwolnieniu z Bayernu Monachium.
– Odbyliśmy kilka rozmów telefonicznych, jednak podjęliśmy dobrą decyzje żeby tam nie iść.
– Chelsea jest obecnie klubem w „niespokojnych wodach”. A ich polityka transferowa, wydawanie kilkuset milionów euro – to wzbudza i zwiększa oczekiwania, które trzeba spełnić.
– Było również kilka innych problemów, jednak Julian był ich wyborem numer jeden, takie otrzymaliśmy informacje. Nagelsmann byłby trenerem Chelsea gdyby tego chciał.