Christian Pulisic wrócił po kontuzji kolana po dwóch miesiącach i wypowiedział się na temat swojego powrotu oraz preferowanej pozycji w atakowanych strefach boiska.
Amerykanin został kontuzjowany w naszym drugim meczu 2023 roku, spotkaniu Premier League przeciwko Manchesterowi City, a wrócił tuż przed obecną przerwą międzynarodową. Kontuzja kolana uniemożliwiła mu rozegranie 10 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w tym wyjazdowego meczu Ligi Mistrzów przeciwko swojej byłej drużynie – Borussii Dortmund, a on sam mówi, że był to trudny okres do przejścia.
– Ta [ostatnia] kontuzja wiele mnie nauczyła, i nie tylko ta. Myślę, że niektóre z moich najlepszych momentów były tuż po powrocie z długoterminowej kontuzji. Zawsze znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że „on jest kontuzjowany przez cały czas”. Przez ostatni rok byłem niezwykle zdrowy. Byłem niezwykle dostępny. Nie miałem tylko tych małych kontuzji tu i tam, gdzie wypadłem na tydzień, albo to i tamto. Miałem pecha mieć kilka poważnych urazów, a to niestety część sportu, ale robię wszystko, co mogę, aby uniknąć kontuzji i być dostępnym tak często, jak tylko mogę.
Christian chyba najbardziej zabłysnął dla Chelsea operując na lewej stronie w pierwszej trójce i zdradza, że jest to być może jego najskuteczniejsza pozycja.
– Myślę, że pokazałem cechy na kilku różnych pozycjach w ataku; czuję, że moją najlepszą pozycją na boisku jest coś w rodzaju bycia za napastnikiem, potencjalnie z lewej strony, ale mając trochę swobody manewrowania, rozumiejąc, gdzie muszę być, aby tworzyć i pomagać mojej drużynie w zdobywaniu bramek. Zdecydowanie czuję się silniejszy, gdy mogę wejść do środka na prawą nogę. A drybling czy wbieganie z tyłu to kolejna moja mocna strona. Więc tak: ten obszar pod napastnikiem, potencjalnie z lewej strony to moja najlepsza pozycja.
Źródło: Chelsea FC